Chcą zmazać jesienną plamę - zapowiedź meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Katowice

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po sierpniowej wygranej Podbeskidzia nad GKS-em Katowice bielszczanie umocnili się w fotelu lidera. Minęło kilka miesięcy a zespół z Bielska-Białej na wespół z ŁKS-em ciągle góruje na zapleczu ekstraklasy. Czy ekipie z Katowic uda się popsuć dobre nastroje w bielskiej drużynie?

Już w 4. minucie pamiętnego, sierpniowego spotkania Bartłomiej Konieczny otworzył worek z bramkami. Później niemalże co kwadrans wpadały kolejne gole. Ten mecz to już jednak przeszłość, która jednak ciągle odbija się czkawką w ekipie katowickiej Gieksy. Katowiczanie chcą za wszelką cenę zmazać blamaż, jaki zaprezentowali jesienią swojej publiczności.

Obie ekipy wiosnę zaczęły od zwycięstwa, obie mają również taki sam wiosenny bilans punktowy. Jednak jest coś, co dzieli Podbeskidzie i GKS - jest to cel. Bielszczanie chcą awansować do ekstraklasy i w dodatku najlepiej z pierwszego miejsca, katowiczanie natomiast już raczej nie włączą się do walki nawet o trzecie miejsce, które obecnie okupuje gliwicki Piast.

Choć drużyna z Bukowej na wyjazdach radzie sobie przeciętnie, to w czterech ostatnich meczach jako goście ekipa Wojciecha Stawowego zanotowała aż trzy zwycięstwa, czyli wszystkie dotychczasowe wygrane na boiskach przeciwnika. Jeszcze lepszą statystyką może pochwalić się Podbeskidzie, które przed własną publicznością nie przegrało od ponad roku żadnego spotkania. Mało tego. Ekipa Roberta Kasprerczyka straciła u siebie zaledwie trzy bramki.

Jeśli chodzi o personalia przed sobotnim meczem, to większe luki kadrowe można dostrzec w ekipie z Katowic. W Bielsku-Białej na pewno nie zagrają Bartosz Karwan i Przemysław Pitry, którzy leczą drobne urazy. Szkoleniowiec gospodarzy nie będzie mógł skorzystać z usług Marka Sokołowskiego, gdyż doświadczony pomocnik nadal jest kontuzjowany.

Wszystkich kibiców Podbeskidzia zapraszamy na stadion miejski w Bielsku-Białej, gdzie punktualnie o godzinie 20:15 rozpocznie się to widowisko. Dla kibiców gości i sympatyków bielskiego futbolu, których z różnych przyczyn zabraknie na stadionie, nasz portal przeprowadzi obszerną relację live oraz relację sms. Mecz będzie transmitowany również na kanale TVP Sport.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Katowice / sob 02.04.2011, godz. 20.15

Przewidywane składy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac - Cienciała, Dancik, Konieczny, Osiński - Ziajka, Metelka, Koman, Łatka - Cieśliński, Demjan.

GKS Katowice: Gorczyca - Olkowski, Szala, J.Kowalczyk, Sokołowski - Goncerz, Cholerzyński, Plewnia, Kaliciak - Piechniak, Chwalibogowski.

Sędzia: Mariusz Trofimiec (Kielce).

Zamów relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Katowice

Wyślij SMS o treści SF GKS na numer 7303

Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Katowice

Wyślij SMS o treści SF GKS na numer 7101

Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: