W środę Motor odrobił zaległości. Nie udało mu się jednak powiększyć dorobku punktowego, gdyż z tarczą z Lublina wyjechał GLKS Nadarzyn. Gospodarze zaprezentowali się słabo i dali popis braku skuteczności. Mimo wszystko ta porażka nie załamała ich. - Cieszę się, że już w sobotę gramy następne spotkanie. To będzie najlepszy moment do rewanżu - nie ukrywa Przemysław Żmuda.
Lubelski zespół rozgrywa swoje mecze na boisku, którego stan pozostawia wiele do życzenia. - Na tej murawie nie idzie grać piłką, a długie podania nie zawsze przynoszą efekt - ocenia Rafał Niżnik. W tej sytuacji kluczem do zwycięstwa może okazać się precyzyjne wykonywanie stałych fragmentów, z czym piłkarze Motoru mają olbrzymie problemy.
Trener Tadeusz Łapa ma więc dużo materiału do rozmyślań. Życia nie ułatwiają mu liczne kontuzje. Jedynym pocieszeniem dla szkoleniowca jest fakt, że po pauzie za 4 żółte kartki do składu wraca Grzegorz Wojdyga. Z tego powodu nie zagra zaś Oleksandr Temeriwski, który zazwyczaj wchodził z ławki rezerwowych.
W sobotę zmierzy się najsłabszy atak w II lidze (gospodarze strzelili tylko 14 bramek) z najgorszą defensywą (Start stracił aż 46 goli). Jesienią otwocka drużyna rozbiła na własnym terenie Motor 4:0. Obecnie klub z Mazowsza zmaga się z kłopotami finansowymi, co przekłada się na postawę zespołu. - Jesteśmy cieniem samych siebie, nie poznaję swoich zawodników - przyznaje trener Startu.
Podopieczni Dariusza Dźwigały pozostają bez wygranej od 6 listopada ubiegłego roku, kiedy odprawili z kwitkiem Okocimskiego Brzesko. Od tamtej pory zdobyli zaledwie dwie bramki! Co więcej, Start kiepsko radzi sobie na wyjazdach. Dotychczas zwyciężył zaledwie raz przy ośmiu porażkach.
Sytuacja w tabeli obu zespołów jest nie do pozazdroszczenia. W 11 kolejek muszą one odrobić około 10-punktowy dystans, by uniknąć degradacji. Kto przedłuży swoją nadzieję na utrzymanie w II lidze? Zapraszamy do śledzenia naszej relacji live, aby o tym się przekonać.
Motor Lublin - Start Otwock / sob. 16.04.2011, godz. 14:00
Przewidywane składy:
Motor: Mierzwa - Dykij, Wojdyga, Batata, Bodziak - Kycko, Żmuda, Niżnik, Łętocha - Prędota, Fundakowski.
Start: Bułka - Nowotka, Pacuszka, Warszawski, Bobrowski - Kęska, Kozakiewicz, Mazurkiewicz, Moryc, Wocial - Migalewski.
na Instagramie 
na Facebooku 
