Śląsk mocny na wyjazdach

Piłkarze Śląska Wrocław bardzo dobrze prezentują się w meczach wyjazdowych. Zawodnicy WKS-u na obcych boiskach ponieśli zaledwie trzy porażki, a za Oresta Lenczyka na wyjeździe nie przegrali ani razu.

Trzy porażki, pięć remisów i cztery zwycięstwa - to dorobek piłkarzy Śląska Wrocław w meczach wyjazdowych. Zielono-biało-czerwoni w meczu wyjazdowym po raz ostatni przegrali 24 września 2010 roku w Kielcach z Koroną. Wtedy szkoleniowcem Śląska był jeszcze Ryszard Tarasiewicz. Od momentu, gdy pod swoją "opiekę" zielono-biało-czerwonych wziął Orest Lenczyk ci w meczu wyjazdowym nie zaznali jeszcze goryczy porażki.

Śląsk na wyjazdach, poza wspomnianym starciem z Koroną Kielce przegrał jeszcze 0:2 z Lechią Gdańsk 28 sierpnia 2010 roku oraz 2:5 z Widzewem Łódź 18 września 2010 roku.

Wrocławianie pięciokrotnie remisowali - kolejno z Wisłą Kraków, Polonią Bytom, Arką Gdynia, Jagiellonią Białystok i Lechem Poznań. We wszystkich tych pojedynkach drużynę prowadził "Nestor" polskich trenerów. Zwycięstwa na obcych stadionach piłkarze WKS-u odnieśli w starciach z Cracovią, PGE GKS-em Bełchatów, Legią Warszawa i Polonią Warszawa. Z Cracovią Śląsk prowadził jeszcze Ryszard Tarasiewicz.

W ostatniej kolejce piłkarze z Wrocławia wygrali w Warszawie z Czarnymi Koszulami. Ostatni raz przy Konwiktorskiej Śląsk wygrał w 1961 roku. Teraz pokonał Polonię 1:0. - Prawdopodobnie tym meczem Śląsk się utrzymał w ekstraklasie - mówił po tym spotkaniu Orest Lenczyk, trener WKS-u. Prowadzona przez niego drużyna ma coraz większe szanse na udział w europejskich pucharach. - Wysoka pozycja w tabeli, to oczywiście powód do satysfakcji, ale musimy tonować huraoptymizm. Trzeba myśleć o każdym kolejnym meczu, nie wybiegać za bardzo w przyszłość - komentuje Waldemar Sobota.

Wrocławianie w meczach wyjazdowych są niepokonani od ośmiu spotkań. Tym samym wyrównali już klubowy rekord. Każdy następny mecz bez porażki na boisku rywala będzie już śrubowaniem nowego rekordu.

Komentarze (0)