- Wyrażona przez pana prezesa wola jest jednoznaczna. Nie oddał się on do dyspozycji rady nadzorczej, co dawałoby nam jeszcze pewne pole manewru, ale po prostu zrezygnował. Określony moment rezygnacji oznacza koniec pełnienia przez niego funkcji - powiedział Kubera w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Przewodniczący rady nadzorczej Wisły zapewnił jednak, że niebawem poznamy nowego prezesa klubu, choć nie chciał powiedzieć, kto nim będzie. - Nie zdradzę żadnych nazwisk ani tym bardziej nie wskażę nowego prezesa. A to dlatego, że pewne ustalenia prowadzi jeszcze prezydent Płocka, Mirosław Milewski.