W środowym pojedynku z Olympique Lyon Ireneusz Jeleń już w 10. minucie opuścił murawę, uskarżając się na kontuzję uda. Nie był to pierwszy uraz 30-latka w tym sezonie (dotąd opuścił aż 21 spośród 47 meczów Auxerre). - Wiem, dlaczego ponownie jest kontuzjowany, ale nie powiem... - skomentował na łamach L'Equipe trener Jean Fernandez.
Poczytny francuski dziennik nie ma wątpliwości, że opiekun AJA oskarża Jelenia o nieprzestrzeganie podstawowych zasad trybu życia profesjonalnego sportowca. Stąd zdaniem dziennikarzy liczne, poważne kontuzje Jelenia skutkujące częstymi absencjami.
Na ripostę Polaka nie trzeba było długo czekać. - Tak czy inaczej, odchodzę - skwitował. O rozstaniu snajpera z 10. drużyną Ligue 1 mówiło się od kilku miesięcy, ale sam zainteresowany długo przekonywał, że nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.
Zainteresowanie Jeleniem, który począwszy od 2006 roku zdobył dla Auxerre 48 goli, wyrażają, zdaniem prasy, Borussia Dortmund, Schalke 04, Rubin Kazań i AS Monaco. Mówiło się również o przenosinach do Girondins Bordeaux, gdzie trafić ma Fernandez, ale w świetle wypowiedzi 56-letniego szkoleniowca, ten kierunek wydaje być się nieaktualny.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)