Wicemistrzowie Polski na urlopach, Elsner przedłużył kontrakt, a Sztylka się waha

Wicemistrzowie Polski, piłkarze Śląska Wrocław, udali się już na zasłużone urlopy. Z klubem kontrakt przedłużył Rok Elsner, a Dariusz Sztylka waha się czy zakończyć piłkarską karierę.

Po odebraniu srebrnych medali za wicemistrzostwo Polski piłkarze Śląska Wrocław udali się na zasłużone urlopy. Wrocławianie zajęcia wznowią już za dwa tygodnie - dokładnie 13 czerwca.

Rok Elsner, który ostatnio zbierał bardzo dobre recenzje piłkarzem WKS-u będzie przynajmniej do końca czerwca 2013 roku. - Decyzja zapadła po konsultacjach z trenerem Orestem Lenczykiem i dyrektorem sportowym Krzysztofem Paluszkiem. Rok w tych kilku meczach, w których zagrał, pokazał się z dobrej strony i udowodnił, że zasługuje na nowy kontrakt – mówi na łamach slaskwroclaw.pl Piotr Waśniewski, prezes wrocławskiego klubu.

- Dostałem szansę i ją wykorzystałem. Cieszę się, że trener i działacze widzą mnie w drużynie, która w nowym sezonie będzie rywalizowała w Lidze Europejskiej. Podoba mi się we Wrocławiu i w Śląsku. Jestem zadowolony, że przez najbliższe dwa lata będę mógł grać dla tych fantastycznych kibiców, którzy swoim dopingiem pomogli nam zdobyć wicemistrzostwo Polski. Zrobię wszystko, by swoja grą im się za to odwdzięczyć - odpowiedział Słoweniec.

Po ostatnim meczu z Arką Gdynia zakończenie kariery piłkarskiej ogłosił Dariusz Sztylka, który koszulkę Śląska założył już w 243 spotkaniach. Wieloletni kapitan WKS-u postanowił jednak jeszcze to przemyśleć. - Wszystko działo się tuż po meczu, który dał nam wicemistrzostwo Polski, w wielkich emocjach. Prawda jest jednak taka, że wciąż nie podjąłem ostatecznej decyzji. Osiągnęliśmy duży sukces i z jednej strony byłby to dobry moment na zakończenie kariery. Z drugiej jednak strony czekają nas mecze w europejskich pucharach i to jest na pewno rzecz, która działa na wyobraźnię. Chyba nie ma piłkarza, który nie chciałby spróbować sił w tych rozgrywkach. Mam teraz dwa tygodnie urlopu, podczas którego będę chciał przemyśleć wszystkie za i przeciw. Muszę o tym porozmawiać z rodziną oraz dyrektorem sportowym, czy widzi dla mnie jeszcze miejsce w klubie. Przede wszystkim jednak sam muszę odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jestem w stanie coś dać tej drużynie - cytuje Sztylkę slaskwroclaw.pl.

Źródło: slaskwroclaw.pl

Komentarze (0)