Do tej pory za jedno domowe spotkanie klub z Drogi Dębińskiej płacił tylko 1 tys. zł tytułem najmu. W kolejnej edycji warunki ulegną diametralnej zmianie i I-ligowiec musi liczyć się ze wzrostem kosztów. To jedna z kluczowych kwestii, które musi rozwiązać prezes Izabella Łukomska-Pyżalska.
- Jeszcze za wcześnie, by operować konkretnymi sumami. Rozmowy w tej sprawie trwają i pierwsze efekty powinniśmy poznać jeszcze w czerwcu - powiedział portalowi SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Warty, Hubert Niedzielski.
Opłata za korzystanie z obiektu będzie stanowić sporą część budżetu poznaniaków. - Liczymy się z tym. Jesteśmy w stanie partycypować w pewnych kosztach, m. in. w tych związanych z wymianą murawy. Trzeba jednak pamiętać, że nasz klub korzysta ze Stadionu Miejskiego w stosunkowo niewielkim zakresie. Na co dzień użytkujemy dwa pomieszczenia biurowe. Do naszej dyspozycji pozostaje jeszcze tylko sala konferencyjna oraz szatnie w dniu meczu. Dlatego nie powinniśmy płacić tyle co Lech, który przy Bułgarskiej ma swoją siedzibę - zaznaczył Niedzielski.
Jak dowiedział się portal SportoweFakty.pl, całkowity budżet Warty na nowy sezon ma wynieść ok. 5 mln zł.