Coentrao zostanie piłkarzem Realu
Benfica Lizbona jest już pogodzona z odejściem Fabio Coentrao do Realu Madryt. Włodarze Orłów zgodzili się przyjąć do transakcji jednego z graczy Królewskich. Największym faworytem jest Ezequiel Garay, choć są studiowane także inne opcje. W grę wchodzi Fernando Gago albo Pablo Sarabia.
Umowa dojdzie do skutku, kiedy Portugalczycy wybiorą jednego z graczy Blancos. W tej sytuacji kwota transferu zostanie obniżona i na pewno nie wyniesie więcej niż 22 mln euro.
Następcy Lassa poszukiwani
Za żadne skarby na Santiago Bernabeu nie chce pozostać Lassana Diarra, który szykuje się do powrotu do Premier League. Z tego względu w stolicy Hiszpanii poszukiwany jest nowy defensywny pomocnik.
Największym faworytem Jose Mourinho jest Michael Essien, z którym pracował on już w Chelsea. Problemem jest jednak cena za Ghańczyka, oscylująca w granicach 40 mln euro.
Wśród innych kandydatur wymienia się również 20-letniego piłkarza Rennes, Yanna M'Vilę oraz Momo Sissoko z Juventusu Turyn.
Thiago poprosi o odejście z Barcelony
Przyjście Cesca Fabregasa do FC Barcelony zadecyduje o przyszłości Thiago Alcantary. W kadrze Katalończyków jest już siedmiu pomocników i młodzian nie będzie mieć większych szans na rywalizację z kolejnym graczem.
Thiago może zostać włączony do kupna Fabregasa, ale zainteresowanie nim wykazują również w Salzburgu, Atletico i Marsylii. Piłkarz, który zagrał w 17 meczach zakończonego sezonu, wyceniany jest na 10-12 mln euro.
Miliony mają skusić Ronaldo?
Kolejne rewelacje podał brytyjski tabloid Sunday Mirror. Według doniesień dziennika Cristiano Ronaldo zgodziłby się na odejście do Manchesteru City za zarobki rzędu 23,5 mln euro na rok. Wcześniej poinformowano, że The Citizens zdecydują się wydać aż 170 mln euro za gracza Realu Madryt.
To żadne pieniądze dla właściciela klubu, szejka Mansura Bin Zayeda, którego osobisty majątek wyceniany jest na bagatela 22 600 mln euro.
Jedynie Barca zainteresowana graczem Herculesa
Piłkarz Herculesa Alicante, Kiko Femenia dość zaskakująco przyznał, że jedynie FC Barcelona wysłała do niego propozycję przeprowadzki. 20-letni pomocnik jednak od kilkunastu dni nie rozmawiał ze swoimi agentami.
Femenia ma zawartą klauzulę wykupu w wysokości 10 mln euro, jednak na Camp Nou mógłby trafić już za 4 mln.
Arsenal chce tylko pieniądze
Szefowie Arsenalu Londyn zgodzą się z odejściem Cesca Fabregasa do FC Barcelony, ale tylko za pieniądze. Kanonierzy odrzucili już propozycję w wysokości 34 mln euro plus Bojan Krkić i Thiago Alcantara.
Arsene Wenger liczy na zasilenie kasy klubu kwotą 40-45 mln, co dla Katalończyków jest zbyt dużą sumą. Kluczem do transferu może być agent zawodnika, który w weekend pojawił się na Camp Nou.
Aguero zarobi mniej w Realu
Sergio Aguero jest podobno chętny na przenosiny do Realu Madryt, gdzie będzie jednak musiał zgodzić się na obniżenie pensji. Obecnie Argentyńczyk jest najlepiej zarabiającym graczem Atletico i inkasuje rocznie 7 mln euro.
W zespole Królewskich podobne pieniądze otrzymuje Iker Casillas, który jest jedynie za Kaką i Cristiano Ronaldo.
Griezman alternatywą dla Blaugrany
Coraz mniej szans na sprowadzenie Alexisa Sancheza daje się FC Barcelonie. Chilijczyk znajduje się na celowniku Manchesteru City i Interu Mediolan, które stoczą o niego zacięty bój.
Z tego względu na Camp Nou poszukiwani są inni ofensywni gracze. Jednym z kandydatów jest Antoine Griezmann, który pokazał się z bardzo dobrej strony w Realu Sociedad.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)