Stal stawia na młodzież
Włodarze klubu ze Stalowej Woli wyraźnie chcą powiewu świeżości w zespole i w związku z tym postanowili ściągnąć do klubu utalentowanych graczy młodego pokolenia. W środę definitywnie wyjaśni się, czy Jakub Ławecki w dalszym ciągu pozostanie piłkarzem Stalówki. - Prezes Żak podejmie decyzję dotyczącą akceptacji mojego kontraktu - mówi główny zainteresowany. Wszystko wskazuje na to, że nowymi zawodnikami zespołu z Podkarpacia zostanie dwóch dotychczasowych zawodników Cracovii Kraków: 22-letni pomocnik Kamil Karcz oraz 22-letni środkowy pomocnik Artur Ślęzak. Kolejnym graczem, którym zainteresowanie wyraża Stal jest 21-letni lewy pomocnik Jonasz Jeżewski. Pod uwagę brany jest także 21-letni lewy pomocnik Kamil Ścisłowski.
Zaciąg zza granicy?
- W meczu sparingowym w Wigrami sprawdzę przydatność do gry kilku graczy - stwierdził szkoleniowiec Stali Władysław Łach. W tym spotkaniu na boisku w zielono – czarnych barwach ma zaprezentować się kilku czarnoskórych zawodników. Do występujących już w Stali Abelu Salami i Longinusie Uwakwe ma dołączyć dwóch kolejnych Nigeryjczyków. W dalszym jednak ciągu nierozwiązana zostaje kwestia Uwakwe. Kontakt z menadżerem tego zawodnika jest bardzo trudny. Sam piłkarz wyraża jednak wielką chęć do dalszej gry w Stalowej Woli. W spotkaniu z Wigrami testowani będą 21-letni obrońca Stali Rzeszów, Ukobu Mba Chukwuemeka oraz Ugochukwu Enyinnaya zwany potocznie Ugo. Transfer zwłaszcza tego ostatniego piłkarza na pewno okazałby się dużym wzmocnieniem. Walory Ugo znają wszyscy. Czyżby więc w następnym sezonie w formacji ataku Stali miało występować dwóch czarnoskórych graczy? Nazwiska Salami i Ugo znają wszyscy. Stal w końcu miałaby kim straszyć… Poza wyżej wymienianymi futbolistami ze Stalą trenuje także napastnik Tomasz Świerzyński z Odry Wodzisław.
Czas pożegnań
Znacznie zmieni się kadra Stali w porównaniu z poprzednim sezonem. Już na samym początku zespół opuścili Aldin Hadzić i Gergely Gheczy, z którymi nie przedłużono umowy. - Zrezygnowaliśmy z usług tych piłkarzy - stwierdził szkoleniowiec Władysław Łach. Do Motoru Lublin odeszło dwóch kolejnych Stalowców. Chodzi tutaj o Krzysztofa Lipeckiego i Janusza Iwanickiego. Za tym ostatnim kibice w Stalowej Woli płaczą najbardziej. W poniedziałek na testy do Pogoni Szczecin wyjechał Marek Drozd. On także najprawdopodobniej opuści Stal, jednak Drozd w poprzednim sezonie pełnił tylko funkcję głębokiego rezerwowego. W Stalowej Woli prawdopodobnie nie będzie grał także Kamil Gęśla. - Raczej na pewno nie zagram w Stali - mówi Gęśla. Do Resovii Rzeszów ma odejść Przemysław Pałus, a do Łady Biłgoraj Mariusz Myszka.