Z przeciętnego i nieznanego szerzej piłkarza, Jarka jesienią stał się jedną z rewelacji rundy. Pamiętne mecze z Polonią Bytom czy Zagłębiem Sosnowiec, w których łącznie napastnik zdobył aż 7 bramek, już w przerwie zimowej zainteresowały osobą supersnajpera zabrzan nie jeden zagraniczny klub. Z transferu jednak nic nie wynikło, a Jarka wiosną nie przypominał w żadnym calu siebie z jesieni.
Obecnie zabrzaninowi będzie bardzo trudno przebić się do pierwszej jedenastki Górnika. Sprowadzony w lecie z Lecha Poznań Przemysław Pitry oraz najcenniejszy gracz Trójkolorowych Tomasz Zahorski mają niemalże "zaklepane" miejsce w pierwszej jedenastce Górnika. Jarka musi więc pogodzić się z ławką, chyba że podczas sparingu z Panathinaikosem wpadł w oko działaczom Grenoble. - Na pewno możemy rozmawiać. Pytanie czy Francuzi będą zainteresowani Dawidem - oznajmił w rozmowie ze Sportem dyrektor Górnika Krzysztof Hetmański. Wszystko powinno się wyjaśnić już w najbliższych dniach.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)