Bundesliga: Klich wrócił do pełni sił i pierwszej "11", niezwykły wyczyn konkurenta Sobiecha

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Tylko nieco ponad tydzień z powodu urazu ścięgna Achillesa pauzował Mateusz Klich. Polski pomocnik z miejsca znalazł się w podstawowym składzie Wolfsburga. Z kolei gdy Artur Sobiech wciąż leczy kontuzję, jego konkurenci nie próżnują.

W tym artykule dowiesz się o:

Mateusz Klich podpisał kontrakt z Wilkami 16 czerwca. Kilka dni później dołączył do zespołu, by 26 czerwca zdobyć debiutanckiego gola. Ciężkie treningi pod wodzą Felixa Magatha sprawiły jednak, że były gwiazdor Cracovii szybko doznał kontuzji, wskutek czego opuścił dwa sparingi 15. drużyny Bundesligi.

Teraz po kontuzji reprezentanta Polski nie ma już śladu. W test-meczu z V-ligowym FC Sylt Klich pojawił się w wyjściowej "11" jako ofensywny pomocnik w ustawieniu 4-3-1-2. VfL zwyciężyli 1:0 po golu nowego nabytku, Hasana Salihamidzicia. Pojedynek trwał 45 minut. Później Magath desygnował do gry nowych graczy, którzy rozbili zespół z Auswahl aż 9:0.

Dopiero w przyszłym tygodniu przygotowania do sezonu z pierwszą drużyną rozpocznie Artur Sobiech. 21-latek z Rudy Śląskiej nadal dochodzi do siebie, trenując bez piłki, po artroskopii kolana. Tymczasem Hannover 96 rozgrywa kolejne sparingi i wysoko wygrywa. Zespół Mirko Slomki pokonał TSV Limmer 21:0, a aż 12-krotnie na listę strzelców wpisał się Moritz Stoppelkamp! 24-latek, jeśli utrzyma skuteczność, może poważnie zagrozić pozycji nie tylko Sobiecha, ale też Didiera Ya Konana i Mohammeda Abdellaoue.

Warto dodać, że w nieoczekiwaniu przegranym 0:3 sparingu z FSV Frankfurt udział wziął Adam Matuszczyk (90 minut). Sezonu wciąż nie zainaugurował natomiast rekonwalescent Sławomir Peszko.

ZOBACZ TAKŻE: "Lewy" strzela jak na zawołanie, gol Piszczka

Źródło artykułu:
Komentarze (0)