Niemcy: Klich znów gra i strzela

Mateusz Klich strzelił bramkę w wygranym przez Wilki 18:0 sparingu. To drugi gol reprezentanta Polski w nowym klubie. Najistotniejszy jest fakt, że "Clichy" uporał się już z kontuzją i może na pełnych obrotach przygotowywać się do sezonu.

W tym artykule dowiesz się o:

Mateusz Klich premierowe trafienie dla Wilków zaliczył 26 czerwca w test-meczu z TuS Neudorf-Platendorf (6:0). Później kolejne występy 21-latkowi (m.in. przeciwko Hamburgerowi SV) uniemożliwiały lekkie urazy byłego piłkarza Cracovii. Ostatnio narzekał on na kłopoty ze ścięgnem Achillesa.

Kadrowicz Franciszka Smudy znalazł się w kadrze zielono-białych na obóz przygotowawczy i w środę udał się do Bad Kleinkirchheim. Treningi w Austrii potrwają 8 dni. Wcześniej drużyna Felixa Magatha przez dwa tygodnie szykowała się do sezonu w Oeversee i Gluecksburgu. "Magath zaaplikował zespołowi prawdziwy maraton treningowy" - relacjonuje Bild. "Clichy" już zdążył przyznać, że jeszcze nigdy w karierze nie trenował równie ciężko.

W czwartkowy wieczór Wilki zmierzyły się z miejscowym FC Bad Kleinkirchheim (VI liga). Najlepszą skutecznością popisał się napastnik Patrick Helmes, który 4 razy wpisał się na listę strzelców. Pozostałe gole zdobyli Kevin Scheidhauer, Srdjan Lakić, Michael Schluze (po 2) oraz Klich, Mario Mandzukić, Ashkan Dejagah, Koo Ja-Cheol, Peter Pekarik, Makoto Hasebe i testowany przez VfL Brazylijczyk, Carlos Eduardo. Była to 7. wygrana 15. zespołu Bundesligi w 8. przedsezonowym sparingu.

Komentarze (0)