Sparingowo: Flota zdała przedsezonowy test na szóstkę

Coraz wyższą formę przed startem ligi prezentuje świnoujska Flota. Przebudowana drużyna Krzysztofa Pawlaka pokonała w sobotnim sparingu Bytovię Bytów 6:0, prezentując fragmenty składnej i dynamicznej gry. Problemem Wyspiarzy jest obsada pozycji bramkarza

W tym artykule dowiesz się o:

Sparing z Bytovią był dla Wyspiarzy szansą na oswojenie ze świnoujską murawą, na której przebudowana drużyna pojawiła się pierwszy raz w letnim okresie przygotowawczym. Sobotni sprawdzian miał także ukazać zarys jedenastki, która wybiegnie w inaugurującym ligę pojedynku. Trener Krzysztof Pawlak zaskoczył kibiców, decydując się na grę jednym wysuniętym napastnikiem - młodzieżowcem Bartoszem Śpiączką. Pierwsza groźna akcja Floty nadeszła w 9. minucie, gdy Krzysztof Bodziony huknął potężnie z 20 metrów tuż obok słupka. Kolejną okazję zmarnował chwilę później Kamil Stachyra, który w sytuacji sam na sam strzelił zbyt lekko. Bramkę Bytovii odczarował w 20. minucie Tomasz Ostalczyk. Skrzydłowy Floty przymierzył zza pola karnego, nie dając bramkarzowi przyjezdnych najmniejszych szans na skuteczną interwencje.

Wyspiarze rozpędzali się z minuty na minutę, a efektem naporu były kolejne sytuacje podbramkowe. Młody Śpiączka pomylił się jeszcze w 29. minucie, ale już 7 minut później bezbłędnie ograł obrońcę i strzałem w długi róg podwyższył prowadzenie. 39. minuta przyniosła gola Marka Opałacza, który dołożył głowę do precyzyjnego dośrodkowania Ostalczyka. Piłkarze Bytovii z każdą minutą gaśli na murawie i zaczęli popełniać proste błędy. Konsekwencją jednego z nich był czwarty gol Floty. Mateusz Broź przejął piłkę od rywala i nie pomylił się w sytuacji sam na sam w 41. minucie.

Drugą połowę rozpoczęła przemeblowana jedenastka Floty. Między słupkami pojawił się testowany - Paweł Waśków z ŁKS Łódź, który zmienił także sprawdzanego Pawła Zwolińskiego z Sandecji Nowy Sącz. Na boisko wbiegł również niedawno zakontraktowany Christian Nnanami, którego nieśmiało kreuje się na następcę Charlesa Nwaogu. Właśnie Nnanami stworzył wraz z Damianem Misanem duet napastników, gdy drużyna Krzysztofa Pawlaka zmieniła ustawienie przednich formacji. W 56. minucie Wyspiarze kombinacyjnie wymienili piłkę przy linii bocznej, a wbiegający w pole karne Misan dopełnił formalności po dośrodkowaniu Stachyry.

Jednym z autorów ostatniego trafienia Floty był Ferdinand Chi-Fon, gdy w 65. minucie wywalczył piłkę w środku pola. Kameruńczyk odegrał do Nnanamiego, ten drugi obsłużył podaniem Misana, który strzałem do pustej siatki zdobył swoją drugą bramkę. Chwilę później nastąpiła niespodziewana zmiana. Nowego obrońcę Floty - Piotra Kieruzela zmienił wychowanek Łukasz Mickiewicz, a ten został sprawdzony nieoczekiwanie na środku defensywy. Mickiewicz nie popełnił żadnego większego błędu, a Flota spokojnie dowiozła efektowne zwycięstwo do ostatniego gwizdka.

Przed świnoujścianami ostatni tydzień przygotowań na własnych obiektach. Sztab szkoleniowy planuje wciąż przyglądać się kandydatom do gry na pozycji bramkarza. Możliwe, że ostatnie decyzje kadrowe zostaną podjęte już przed środową prezentacją drużyny.

Flota Świnoujście - Bytovia Bytów 6:0 (4:0)

1:0 - Ostalczyk 20'

2:0 - Śpiączka 36'

3:0 - Opałacz 39'

4:0 - Broź 41'

5:0 - Misan 56'

6:0 - Misan 65'

Składy:

Flota Świnoujście: Zwoliński (46' Waśków) - Udarević (46' Chyła), Kieruzel (66' Mickiewicz), Falisiewicz (46' Kalinowski), Opałacz (46' Jasiński), Niewiada, Bodziony (46' Chi-Fon), Broź (46' Misan), Ostalczyk (46' Suszko), Stachyra (69' Paczkowski), Śpiączka (46' Nnanami)

Bytovia Bytów: Gostomski (46' Oszmaniec) - Szałek (46' Nawrocki), Szałek, Wróbel, Szmidke, Pietrzyk (66' Nascimento), Pięta, Łapigrowski (46' Waleszczyk), Laskowski (46' Owędyk (75' Brzeziański), Ciemniewski (46' Sanni), Ambroziak (66' Kobiella)

Widzów: 600

Źródło artykułu: