Semir Stilić jeszcze podczas zgrupowania w niemieckim Miesbach był przekonany, że nadal będzie zawodnikiem Lecha Poznań. Wcześniej pojawiła się perspektywa transferu do Borussii Moenchengladbach. Niemcy byli zainteresowani kupnem Bośniaka głównie za sprawą trenera Luciena Favre'a, któremu gra Stilicia bardzo się podobała jeszcze za czasów, gdy był trenerem Herthy Berlin.
Temat transferu pomocnika Lecha powrócił w ostatnich dniach, kiedy trener Borussii dał ultimatom władzom klubu. Działacze niemieckiego klubu mieli w ciągu kilku dni sprowadzić ofensywnego pomocnika. Wybór padł jednak na Japończyka Yukę Otsu. Wszystko wskazuje zatem na to, że Stilicia ponownie zobaczymy w składzie Kolejorza.
Trener Jose Maria Bakero zamierza zastosować ustawienie 1-4-3-3. Hiszpan przyznaje, że widzi miejsce dla Bośniaka zarówno na środku pomocy, jak również na skrzydle. Bardziej prawdopodobne są jego występy na skrzydle, gdyż w środku pola mają rządzić Rafał Murawski i Mateusz Możdżeń. Nie byłaby to nowość dla Stilicia, który już w poprzednim sezonie był ustawiany przez Bakero na skrzydle.
Źródło: Przegląd Sportowy.