Piątek w La Liga: Operacja "wyprzedaż w Realu" nabiera tempa, Atletico zaskoczone decyzją Aguero

Powoli zaczyna krystalizować się kadra Realu Madryt. Po zakupie pięciu nowych graczy rozpoczęto również operację "wyprzedaż". Na roczne wypożyczenie do Valencii trafi Sergio Canales, a na wylocie znajdują się jeszcze Lassana Diarra i Fernando Gago. W transfer Sergio Aguero do Manchesteru City nie może uwierzyć prezes Atletico Madryt, który musi teraz wyłożyć pieniądze na nowego napastnika. Z kolei Xavi uważa, że Thiago Alcantara i Cesc Fabregas z powodzeniem mogą występować w tym samym klubie.

Real pozbywa się piłkarzy: Canales wypożyczony do Valencii, następny Lass

Krok od opuszczenia Realu Madryt jest Sergio Canales. Skrzydłowy nie znajdował się w planach Jose Mourinho i zostanie na rok wypożyczony do Valencii. Oba kluby doszły do porozumienia i brakuje jedynie zgody samego piłkarza, który przebywa na mistrzostwach świata U-20.

Królewscy negocjowali również z Wolfsburgiem, jednak Canales postawił sprawę jasno - chciał pozostać w Hiszpanii.

To kolejny piłkarz, który opuścił Santiago Bernabeu. Wcześniej do Getafe trafił Pedro Leon, a Ezequiel Garay zasilił Benfikę Lizbona. Teraz nadszedł czas na Lassanę Diarrę. Francuz pojawił się w piątek w siedzibie zespołu, aby negocjować swoje odejście. W kręgu zainteresowań wymienia się kilka europejskich klubów, jednak nikt nie chce spełnić żądań Blancos i zapłacić 20 mln euro. Ostatnia oferta Galatasaray opiewała "jedynie" na 8 mln.

Powroty Higuaina, Di Marii, Ramosa, Granero i Gago

Po nieudanym Copa America dla Argentyny do Realu Madryt powrócą Gonzalo Higuain i Angel di Maria. Obaj mają uczestniczyć wraz z resztą zespołu na tournee w Chinach.

W treningach wicemistrzów Hiszpanii będą mogli ponownie uczestniczyć także Sergio Ramos z Estebanem Granero, którzy w ostatnim czasie leczyli kontuzje.

Na początku sierpnia w siedzibie Królewskich pojawi się Fernando Gago. Argentyńczyk nie ma co liczyć na wspólne treningi z Blancos, gdyż Jose Mourinho nie widzi piłkarza w swojej kadrze. W tej sytuacji środkowy pomocnik będzie musiał znaleźć nową ekipę, a wszystkie znaki na niebie wskazują, że powróci do Boca Juniors.

Atletico nie rozumie decyzji Aguero, wciąż bez następcy Argentyńczyka

- To już temat zamknięty. Miał klauzulę, którą zapłaciło City, jednak wciąż się zastanawiam, co takiego mu zrobiiśmy, że nas tak potraktował. Rozmawiałem z nim przed Copa America i jesteśmy zaskoczeni, gdyż nie oczekiwaliśmy takiej decyzji - przyznał na temat odejścia Aguero prezes Atletico Madryt.

Prasa spekuluje, że Argentyńczyka na Vicente Calderon mógłby zastąpić jego krajan Pablo Osvaldo. Włodarze Espanyolu Barcelona pozostają jednak nieugięci i nie chcą sprzedawać swojego superstrzelca za mniej niż 20 mln euro.

Według dziennika Marca Los Pericos odrzucili 12-milionową ofertę madryckiego zespołu. Enrique Carezo jednak zaprzecza jakiejkolwiek oficjalnej propozycji: - Nie mam żadnej wiedzy o tym zainteresowaniu.

Thiago na podbój świata, co z Fabregasem?

Bohaterem lata pozostaje Thiago Alcantara. Młody pomocnik FC Barcelony najpierw ze świetnej strony pokazał się na mistrzostwach Europy U-21, a następnie poprowadził Blaugranę do zdobycia Audi Cup.

Początkowo wydawało się, że 20-latek odejdzie z Camp Nou, aby stworzyć miejsce dla Cesca Fabregasa, który wciąż znajduje się w orbicie zainteresowań Katalończyków. Thiago jednak przedłużył kontrakt, a swoimi występami udowodnił, że z powodzeniem może grać w pierwszej jedenastce najlepszego europejskiego zespołu.

- Wielu pisało bez wiedzy, że ktoś może zostać skrzywdzony. Na szczęście wszystko się dobrze skończyło i mogę wypełniać swoje pragnienie: myśleć jedynie o Barcelonie - przyznał pomocnik na temat doniesień o jego możliwym odejściu.

Wciąż w transfer Fabregasa wierzy jednak filar drugiej linii Barcy - Xavi Hernandez: - Thiago i Cesc są świetni i obaj pasują do tej samej drużyny. Oni są perfekcyjnie kompatybilni.

Rozstrzelany Racing, hat-trick Kanoute

Aż 6-krotnie bramkarza Al-Jahry pokonywali piłkarze Racingu Santader. Bohaterem został Kennedy Bakircioglu, który zaliczył dwa trafienia i miał udział przy trzech innych bramkach. Ponadto łupem strzeleckim podzieli się Edu Bedia (2-krotnie), Adrian Gonzalez i Manuel Arana.

24 minut na ustrzelenie klasycznego hat-tricka potrzebował Frederic Kanoute. Tym samym napastnik Sevilli został ojcem zwycięstwa swojej ekipy nad drugoligowym Deportivo Xerez.

W innym towarzyskim spotkaniu Osasuna Pampeluna skromnie pokonała Lazio Rzym, a na listę strzelców wpisał się Javad Nekounam.

Komentarze (0)