Pojedynek zakończył się remisem 1:1. Kanonierów wygrywali od 42. minuty za sprawą Robina Van Persiego. Wojciech Szczęsny pojawił się w wyjściowym składzie Arsenalu - dzień wcześniej w meczu z Boca Juniors to Łukasz Fabiański bronił dostępu do bramki londyńczyków.
Szczęsny za występ przeciwko drużynie z MLS dostał od popularnego portalu goal.com notę "6,5". W komentarzu napisano, że popisał się dobrą interwencją przy strzale z rzutu wolnego Thierry'ego Henry'ego, a tak to nie miał zbyt wiele pracy. Jedynego gola puścił sześć minut przed końcem, kiedy pokonał go kolega z drużyny Kyle Bartley.
Arsenal nie wygrał turnieju Emirates Cup. Zgromadził bowiem dwa punkty. New York Red Bull z czterema "oczkami" zwyciężył w Londynie.
Arsenal - New York Red Bulls 1:1 (1:0)
1:0 - Van Persie 42'
1:1 - Bartley (sam.) 84'