Kiedy Daniel Gołębiewski powróci z wypożyczenia do Górnika Zabrze, to do końca kontraktu z Polonią Warszawa pozostanie mu 12 miesięcy. - W takim momencie negocjacje będą mogły być już bardzo trudne - przyznaje na łamach Przeglądu Sportowego właściciel Polonii - Józef Wojciechowski.
Wojciechowski obawia się, że dobry sezon w barwach Górnika może spowodować wzrost oczekiwań finansowych ze strony Gołębiewskiego. Polonia przed wypożyczeniem swojego napastnika miała argumenty w rozmowie. Mogła na przykład nie zgodzić się na to wypożyczenie. Nie przedłużając kontraktu naraziła się zatem na potencjalne straty. Gołębiewski po powrocie będzie mógł żądać stawek, których nie dostałby podczas obecnych negocjacji.
Teraz wszystko jest w rękach samego zawodnika. Jeżeli nie wystąpi w przynajmniej 66 procentach spotkań Górnika, to Polonia będzie mogła żądać jego powrotu. Jeżeli jednak będzie miał udaną rundę, to stołeczny klub czekają trudne rozmowy na temat przedłużenia kontraktu.
Źródło: Przegląd Sportowy.
