Hop - Bęc po 2. kolejce T-Mobile Ekstraklasy

Fatalnie w 2. kolejce T-Mobile Ekstraklasy spisały się drużyny beniaminków. Zawodzi także i Cracovia, która na swoim koncie ma już dwie porażki. Z dobrej strony pokazali się piłkarze Legii Warszawa oraz napastnik Wisły Kraków, Dudu Biton.

W tym artykule dowiesz się o:

HOP

Jacek Popek, Kamil Kosowski i PGE GKS Bełchatów: Kamil Kosowski zaliczył w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała cztery asysty czym w pełni odkupił swoje winy z Chorzowa. Piłkarze z Bełchatowa po przegranej z Niebieskimi na inaugurację T-Mobile Ekstraklasy świetnie zaprezentował się swoim kibicom deklasując beniaminka z Bielska-Białej i pokonując go aż 6:0. Trzy gole w tym meczu zdobył Jacek Popek.

Dudu Biton: Izraelczyk coraz bliżej wyjściowego składu Wisły Kraków. Biton w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy najpierw zapewnił Wiśle jeden punkt w meczu z Widzewem Łódź, a teraz to samo uczynił w spotkaniu z Polonią Warszawa. Żeby nie było jednak tak kolorowo to skarcić natomiast trzeba rezerwowych zarówno Wisły, jak i Polonii Warszawa. Andraz Kirm pojawił się na boisku w 67. minucie i kwadrans później mógł rozstrzygnąć losy meczu, 100-procentową sytuację zamienił jednak na poprzeczkę. Grzegorz Bonin zmienił Roberta Jeża pięć minut przed końcem i w doliczonym czasie gry przegrał pojedynek sam na sam z Sergeiem Pareiko.

Legia Warszawa: - Dużo pracowaliśmy na tym, aby - nie lubię tego określenia - wyciągać wnioski, natomiast dobrze spożytkować doświadczenia z tego poprzedniego sezonu. Wydaje mi się, że początek jest praktycznie o 180 stopni odwrócony od tego, co było rok temu. Miejmy nadzieję, że ta nasza dobra postawa na boisku, dobra atmosfera w szatni będzie trwała jak najdłużej - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Jakub Wawrzyniak, obrońca Legii. Piłkarze Macieja Skorży początek sezonu mają dobry. Udało im się wyeliminować Turków w eliminacjach do Ligi Europejskiej, a także w samych rozgrywkach ligowych pokonali oni na trudnym terenie w Krakowie miejscową Cracovię. Czyżby więc w tym sezonie Legioniści grali tak, jak oczekują od nich ich kibice?

BĘC

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Beniaminka T-Mobile Ekstraklasy należy straszliwie skarcić za grę obronną. To była najsolidniejsza formacja w ekipie Górali, a to co teraz robią piłkarze tej drużyny, woła o pomstę do nieba. W meczu z zespołem z Bełchatowa zawodnicy Podbeskidzia dali sobie strzelić aż sześć goli. Defensywa niemal nie funkcjonowała i gubiła praktycznie przy każdym dośrodkowaniu. Tak w najwyższej klasie rozgrywkowej grać nie można.

ŁKS: W dwóch meczach piłkarze beniaminka zgromadzili zero punktów. Łodzianie strzelili także 0 goli, ale stracili aż 9! - Na pewno między I ligą a ekstraklasą jest przepaść i tego się dowiadujemy na własnej skórze - skomentował Bogusław Wyparło. - Trzeba zacząć od tego, że musimy normalnie kryć przy stałych fragmentach gry, a my tego nie robimy normalnie, bo zawsze jakiś jeden zawodnik jest wolny w naszym polu karnym. Tak tracimy bramki - mówił natomiast w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Piotr Klepczarek. Piłkarze ŁKS-u mają bardzo trudny terminarz i wszystko wskazuje na to, że to będzie bardzo, bardzo trudny sezon dla beniaminka.

Cracovia: Cracovia przeżywa koszmar minionego lata. W zeszłym sezonie Pasy pierwsze ligowe punkty zdobyły dopiero w 7. kolejce. Teraz w po dwóch meczach na koncie dalej mają okrągłe "0", a czekają ich trzy trudne wyjazdy: na Lechię Gdańsk, Jagiellonię Białystok oraz Zagłębie Lubin.

Komentarze (0)