Próba generalna Legii - zapowiedź meczu Legia Warszawa - Górnik Zabrze

Dwa spotkania Legii Warszawa z Górnikiem Zabrze w sezonie 2010/2011 były dreszczowcami - losy obu wyników ważyły się w nich do ostatnich sekund. Teraz Wojskowi wydają się być drużyną zdecydowanie silniejszą niż rok temu, czego nie można powiedzieć o pozbawionej swoich największych gwiazd ekipie KSG. Na papierze przepaść, a na boisku?

W piątkowy wieczór na Pepsi Arenie zagrają jedne z najbardziej utytułowanych zespołów w historii polskiej piłki. Drużyny te - ciągle z wielkimi aspiracjami - zwykły w ostatnich sezonach zawodzić swoich kibiców. Kiedyś klasyk, dziś zwykły ligowy rupieć, na który dzień przed meczem sprzedano ledwo ponad pięć tysięcy biletów!

Dwa remisy Górnika na początek i niewiele fragmentów dobrej gry. Co tu dużo mówić, ekipa z Zabrza bez Grzegorza Bonina, Roberta Jeża i Daniela Sikorskiego straciła swoją zeszłoroczną jakość. Zmuszony do oszczędności klub, skorzystał z bajońskich - jak na polskie warunki – ofert Józefa Wojciechowskiego i sprzedał swoją „trójcę świętą”, skazując trenera Adama Nawałkę na budowę nowego monolitu.

W tym celu doświadczony szkoleniowiec sprowadził kilku nowych zawodników. Drużynę wzmocnili m.in: Paul Thomik z 1.FC Union Berlin czy Idana Shriki występujący wcześniej w barwach Ashdod SC. To ten sam klub, z którego do Legii przybył Moshe Ohayon. Dołączyli również znani z rodzimego podwórka: Daniel Gołębiewski oraz Boris Pesković. Patrząc na statystyki, teoretycznie mamy tu do czynienia z mało zgraną ekipą przeciętnych zawodników. Z Legią nie zagrają Mariusz Magiera i Mariusz Przybylski. Powody są prozaiczne - kontuzje.

Coraz mniej problemów mają za to gospodarze piątkowego meczu. Podopieczni trenera Macieja Skorży dochodzą powoli do zdrowia. We wtorkowym sparingu z IV-ligową Pilicą Białobrzegi zagrał już Dickson Choto, Jakub Kosecki i... Dusan Kuciak. Powodem długiej absencji tego ostatniego nie były jednak problemy zdrowotne, co raczej kłopoty z byłym klubem (FC Vaslui zarzucało Legii bezprawne przechwycenie zawodnika). FIFA ostatecznie wydała pozwolenie na grę dla słowackiego bramkarza, z czego najbardziej uradowany wydaje się być szkoleniowiec Wojskowych. - Kuciak jest już zgłoszony i zapewne znajdzie się w kadrze meczowej. Może on też grać w europejskich pucharach - stwierdził były trener Wisły Kraków. Nie wydaje się jednak, by legijny boss odważył się wystawić swój najnowszy nabytek do pierwszego składu.

Do gry nie jest gotowy jeszcze Michał Kucharczyk, który wtorkowy sparing oglądał razem z dziennikarzami. W tym samym meczu kontuzji doznał Michal Hubnik - absencja Czecha może stanowić dla legionistów spory problem, bowiem trudy całego meczu ciągle ciężko znosi Daniel Ljuboja. Cały czas gotowy na na swoje pięć minut jest niezły ostatnio Michał Żyro. Mecz z Gruzją wykluczyć może za to Jakuba Wawrzyniaka. Reprezentanta Polski na lewej obronie zastąpić może Marcin Komorowski. Jeśli tak się stanie, to do środka defensywy wskoczy ponownie Inaki Astiz lub wspomniany wcześniej "Dixi" Choto.

Legia Warszawa - Górnik Zabrze / pt. 12.08.2011 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Legia: Skaba - Rzeźniczak, Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak - Manu, Gol, Vrdoljak, Borysiuk, Radović - Ljuboja

Górnik: Skorupski - Bemben, Banaś, Danch, Wodecki - Olkowski, Gierczak, Kwiek, Pazdan, Zahorski - Milik

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk)

Źródło artykułu: