Kew Jaliens: APOEL jest silnym zespołem, spisującym się najlepiej, gdy atakuje

APOEL Nikozja będzie ostatnią przeszkodą Wisły Kraków na drodze do elitarnej Ligi Mistrzów. Pierwsze starcie odbędzie się już w środowy wieczór w Krakowie. Kew Jaliens ma spore doświadczenie, gdyż grał wiele razy o stawkę w barwach AZ Alkmaar.

Holender uważa, że najważniejszą rzeczą w środowym spotkaniu będzie to, aby nie stracić bramki. Czy oznacza to, że krakowianie zagrają ostrożnie? - Potrzebna jest równowaga między atakowaniem a bronieniem. W pierwszym meczu nie możesz odbierać sobie szansy. Na wysokim europejskim poziomie twoja gra musi być dobrze skalkulowana. Musisz wiedzieć, w którym momencie meczu, na co możesz sobie pozwolić. Tego się nie da przewidzieć, to trzeba wyczuć w trakcie gry. Z tego, co wiemy, APOEL jest silnym zespołem, spisującym się najlepiej, gdy atakuje. Tak grają prawie wszyscy ich przeciwnicy - bronią się przed nimi. Musimy więc wywrzeć na nich presję i zobaczyć, jak na to reagują - powiedział Jaliens w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Początek wieczornego spotkania o godz. 20:45.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)