Która telewizja pokaże I ligę? Nadal nie ma decyzji

W I lidze rozegrano już sześć kolejek, ale kibice ani jednego spotkania nie zobaczyli w telewizji. W połowie sierpnia media obiegła informacja, że mecze będą pokazywane w TVP. Okazuje się jednak, że żadne wiążące decyzje jeszcze nie zapadły.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

- Komunikat, który podano niedawno, ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Być może coś wyjaśni się w czwartek. Tego dnia spotkam się z Andrzejem Placzyńskim z firmy SportFive i będziemy na ten temat rozmawiać. Na chwilę obecną nie zapadły żadne ustalenia - wyjaśnił portalowi SportoweFakty.pl prezes PLP, Władysław Szypuła.

Jak się okazuje, na chwilę obecną mało prawdopodobne jest, by zawarto umowę z TVP. - Wyraziliśmy już swoje stanowisko. Oferta publicznego nadawcy nas nie interesuje i jest nie do przyjęcia. Nie akceptujemy zaproponowanych warunków finansowych - dodał Szypuła.

Czy to oznacza, że Orange Sport wciąż może powalczyć o prawa do pokazywania I ligi? - Dopiero w czwartek będzie można wypowiedzieć się na ten temat konkretniej. Tego dnia odbędą się rozmowy z Andrzejem Placzyńskim, który prowadził negocjacje z zainteresowanymi podmiotami - stwierdził prezes PLP.

W połowie sierpnia wiele mediów informowało, że rozgrywki zaplecza ekstraklasy nadal będą obecne w TVP. Szypuła zaznaczył jednak, że ten komunikat nie znajduje pokrycia w obecnym stanie prawnym. - Nikt z nami tego nie konsultował. Dlatego nawet nie dementowaliśmy tych doniesień.

Gdyby I liga gościła tylko na antenie publicznego nadawcy, kibice mogliby liczyć najprawdopodobniej na jedną transmisję z każdej kolejki. Natomiast gdyby rozgrywki pojawiły się również w Orange Sport, ilość bezpośrednich relacji mogłaby znacząco wzrosnąć - nawet do trzech tygodniowo.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×