Drugoligowiec utarł nosa mistrzom Polski - relacja z towarzyskiego meczu Raków Częstochowa - Wisła Kraków

Lepszego prezentu uświetniającego jubileusz dziewięćdziesięciolecia istnienia piłkarze Rakowa Częstochowa nie mogli sobie wymarzyć. Drugoligowiec w czwartkowe popołudnie pokonał bowiem naszpikowaną gwiazdami Wisłę Kraków 1:0. Mistrzów Polski pogrążył Łukasz Kowalczyk, którego przepiękne uderzenie w samo okienko bramki Milana Jovanicia było ozdobą całego spotkania.

Już sam przyjazd mistrzów Polski i niedoszłego uczestnika Ligi Mistrzów było wydarzeniem bez precedensu i niezwykłą gratką dla piłkarskich kibiców w Częstochowie. Biała Gwiazda, choć stawiła się pod Jasną Górą bez kadrowiczów - Patryka Małeckiego oraz Cezarego Wilka, a także Sergieja Pareiki, Kewa Jaliensa, Michaela Lameya, Andraża Kirma oraz Cwetana Genkowa, to i tak skład, jakim czwartkowego popołudnia dysponował Robert Maaskant mógł robić wrażenie i gwarantował nie lada emocje. Zgodnie z przewidywaniami, od pierwszego gwizdka arbitra na placu gry uwidoczniła się przewaga najlepszej obecnie ekipy w naszym kraju. Jako pierwszy zaskoczyć Macieja Szramowiata próbował Łukasz Garguła, jednak jego uderzenie z rzutu wolnego w znacznej odległości minęło częstochowską bramkę. Gospodarze próbowali się odgryzać nieśmiałymi początkowo kontratakami, które z biegiem czasu nabierały coraz większego tempa i rozmachu. W pierwszych minutach niezwykle aktywny był szczególnie Kamil Witczyk, z którego rajdami nie potrafił poradzić sobie Dragan Pajlić.

Po raz pierwszy niebezpiecznie pod bramką Rakowa zrobiło się w 18. minucie, gdy sam na sam ze Szramowiatem stanął Ivica Iliew. Serb trafił jednak prosto w bramkarza i akcja spaliła na panewce. Gdy ataki Wisły stawały się coraz groźniejsze, to niespodziewanie częstochowianie zadali pierwszy cios, który okazał się na wagę zwycięstwa. W 26. minucie na dwudziestym piątym metrze futbolówkę przejął Łukasz Kowalczyk i długo się nie zastanawiając przymierzył na bramkę Milana Jovanicia. Ku uciesze pękającego w szwach stadionu w Częstochowie piłka zatrzepotała w samym okienku bramki serbskiego golkipera i dała ekipie prowadzonej przez Jerzego Brzęczka prowadzenie 1:0. Stracony gol tylko rozdrażnił mistrza Polski. Krakowianie wyraźnie bili jednak głową w mur i nie potrafili sforsować dobrze spisującej się defensywy drugoligowca. W samej końcówce pierwszej części gry dwukrotnie dał o sobie jeszcze znać David Dudu Biton, jednak rezultat nie uległ zmianie.

Najdogodniejszą sytuację do wyrównania krakowianie stworzyli sobie tuż po wznowieniu gry, gdy w 48. minucie Adrian Pluta we własnym polu karnym sfaulował Paljicia. Arbiter bez wahania wskazał na "wapno", a do wykonania jedenastki podszedł Biton. Izraelczyk uderzył nieźle, ale kunsztem wykazał się 20-letni Mariusz Stępień, który końcówkami palców sparował piłkę na słupek. Stępień był zresztą rewelacją całego spotkania. Wychowanka Gwarka Zabrze próżno na co dzień szukać w pierwszym składzie Rakowa, a w meczu z mistrzem Polski zagrał bez kompleksów i momentami wychodził obronną ręką z nieprawdopodobnych wręcz opresji. Stępień, jak i zmieniający go w trakcie drugiej połowy Mateusz Kos będą śnić się po nocach zwłaszcza Dudu Bitonowi, który nawet w najdogodniejszych sytuacjach nie potrafił trafić do siatki. Wiślacy tego dnia mieli niezwykle rozregulowane celowniki. Oprócz Bitona swych szans próbowali, czy to Iliew, czy Gervasio Nunez, ale za każdym razem na posterunku byli częstochowscy bramkarze.

Niewykorzystane sytuację mogły zemścić się jeszcze na ekipie Roberta Maaskanta. W samej końcówce po wzorowo wyprowadzonej kontrze nowy nabytek Rakowa, Artur Pląskowski dograł do wprowadzonego na plac gry po przerwie Dawida Nabiałka, który wyszedł sam na sam z Jovaniciem i mocnym uderzeniem próbował zaskoczyć Serba. Golkiper Wisły był jednak górą. Chwilę później rozbrzmiał ostatni gwizdek arbitra.

Z uznaniem o drugoligowcu wypowiadał się po meczu Robert Maaskant, którego zdaniem przed wieloma spośród młodych graczy Rakowa rysuje się świetlana przyszłość. - To nieprawdopodobne. Rywale dokonali nieprawdopodobnej rzeczy. Nie ulega wątpliwości, że powinniśmy wygrać to spotkanie. Mieliśmy kilka dogodnych sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Nie ukrywam, że zawodnicy odczuwają trochę zmęczenie po ostatnim tygodniu, w którym skupiliśmy się na walce o awans do Ligi Mistrzów. Kosztowało nas to sporo sił. Myślę, że w fajny sposób uczciliśmy obchody dziewięćdziesięciolecia istnienia Rakowa. To wielki dzień dla ludzi w tym mieście - mówił holenderski szkoleniowiec. W słowach nie przebierał za to Łukasz Garguła. - Nie chciałbym używać niecenzuralnych słów, ale przegraliśmy, jak frajerzy. Takiemu klubowi, jak Wisła Kraków nie przystoi przegrywać takich spotkań - irytował się były zawodnik GKS-u Bełchatów.

Rozpromieniony był za to Jerzy Brzęczek, którego praca w częstochowskim klubie zaczyna przynosić wymierne efekty. To, co stało się bowiem w czwartkowe popołudnie przeszło najśmielsze oczekiwania kibiców. - To dla nas wielka przyjemność, że mogliśmy gościć mistrza Polski. Wynik był dla mnie sprawą drugorzędną. Liczy się liga i ilość zdobytych punktów. Chcieliśmy, aby jubileusz wypadł okazale. Ten dzień na długo zapadnie w naszej pamięci, bo organizowaliśmy po raz pierwszy takie spotkanie - dodał szkoleniowiec Rakowa.

Raków Częstochowa - Wisła Kraków 1:0 (1:0)

1:0 Ł. Kowalczyk 26'

Raków Częstochowa: Szramowiat - Pluta, Hyra, Mastalerz, Kmieć, Witczyk, R. Czerwiński, Ł. Kowalczyk, Świerk, P. Kowalczyk, Rokosa.

Po przerwie zagrali również: Kos, Stępień, Napora, Łysek, Nocuń, Ogłaza, Pląskowski, Werner, Orzechowski, M. Czerwiński, Nabiałek, Górecki.

Wisła Kraków: Jovanić - Jovanovic, Bunoza, Chavez (46' Stanek), Paljić - Sobolewski (46' Brud), Nunez - Iliev, Garguła, Jirsak – Biton.

Sędziował: Patryk Podwysocki (Częstochowa)

Widzów: ponad 9 tys.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.