Sobota w Bundeslidze: Bayern będzie chciał pozyskać Goetze! Owomoyela: Zamierzam być poważnym konkurentem dla Piszczka

TVN Agency
TVN Agency

Choć Mario Goetze wyklucza transfer do Bayernu, Uli Hoeness jest przekonany, że namówi 19-latka do przenosin do Bawarii. Nowy kapitan Werderu sądzi, że uda się zastąpić Pera Mertesackera. Felix Magath wypowiedział się nt. przyszłości Patricka Helmesa.

Hoeness liczy na sprowadzenie Goetze

19-latek z BVB zdobył ładnego gola w pojedynku z Austrią (6:2). To kolejny dowód jego wielkiego talentu. Choć Mario Goetze nieraz powtarzał, że nie interesuje go przeprowadzka na Allianz Arena, Uli Hoeness wciąż będzie go do tego namawiał.

- Już wielu piłkarzy zarzekało się, że nigdy nie przejdą do Bayernu, a ostatecznie przechodzili. Nie martwię się tym, co mówi. On nadal będzie pewnie grał bardzo dobrze, a my mamy super zespół, dlatego w końcu kiedyś zasiądziemy do rozmów. Gdyby taki znakomity piłkarz pojawił się w Monachium, byłoby świetnie - podkreślił prezydent Bayernu.

Co na to właściciel BVB? - Pozostajemy bardzo spokojni. To tylko takie małe gierki, które obserwujemy od 15 lat. Oczywiście obecnie każdy klub chciałby mieć w swoich szeregach Goetze, jest to zupełnie uzasadnione - skomentował Hans-Joachim Watzke.

Omowoyela: Zamierzam być poważnym konkurentem dla Piszczka

W wywiadzie dla Ruhrnachrichten Patrick Owomoyela przyznał, że jest już niemal w pełni sił. - W wygranym 7:0 spotkaniu tylko lekko odczuwałem kontuzjowane biodro - powiedział. Przed całą serią urazów 32-latek był podstawowym prawym obrońcą. Teraz z powodzeniem jego miejsce zajmuje Łukasz Piszczek.

- Nie wyznaczam sobie żadnych terminów. Obecnie wykonuję pierwsze kroki mające na celu dojście do pełnej sprawności. Moje mięśnie nie są jeszcze gotowe. W nagłym wypadku byłbym w stanie z miejsca wskoczyć do składu, jednak chcę być postrzegany jako poważna alternatywa dla Piszczka, jako realny rywal. Póki co osiągnąłem pierwszy cel - wróciłem do treningów i ciężko pracuję - stwierdził były reprezentant Niemiec.

Bayern nie komentuje książki Lahma

Burzę wywołała najnowsza publikacja Philippa Lahma. Głos w sprawie książki zabrało wiele ważnych osobistości niemieckiej piłki, ale nikt z przedstawicieli władze Bayernu. - Podjęliśmy decyzję, by nie wypowiadać się na ten temat - uciął Hoeness. Chętnie wyjawił za to swoje zdanie o Michaelu Ballacku. - Jeśli poczuje, że coś jest nie tak, powinien powiedzieć "stop". Ma za sobą niezwykłą karierę i zarobił mnóstwo pieniędzy. Tyle, że jest w stanie godnie funkcjonować do końca życia - stwierdził.

Japończyk zesłany do rezerw

Takashi Usami tuż po przybyciu do Monachium był anonsowany jako wielki talent, który przebojem może wedrzeć się do kadry Gwiazdy Południa. Rzeczywistość okazała się jednak dla 19-latka brutalna. Dotąd w Bundeslidze zagrał tylko raz, a trener Jupp Heynckes zdecydował się oddelegować pomocnika do drugiej drużyny.

Usami będzie występował pod skrzydłami Andriesa Jonkera wraz z innym nowym nabytkiem FCB, Dale'm Jenningsem.

Fritz: Werder ma kim zastąpić Mertesackera

Bild postanowił przepytać nowego kapitana Werderu, Clemensa Fritza. Bremeńczycy mimo złej sytuacji finansowej i osłabień po trzech kolejkach zajmują miejsce na podium. - Bardzo intensywnie przepracowaliśmy okres przygotowawczy. Jesteśmy silni jako kolektyw - mówi 30-letni defensor.

- Transfer Mertesackera to przede wszystkim szczęśliwy traf dla Arsenalu. Nam dyrektor Allofs i trener Schaaf zapewnili jego następców: Papastathopoulosa oraz Wolfa, a poza tym wraca Naldo - dobrej myśli jest Fritz. Przed "Merte" opaskę kapitańską zakładali Frank Baumann i Torsten Frings. Czy któregoś z nich chce naśladować? - Pewne jest jedno: nie zamierzam zmieniać mojego charakteru. Jestem otwartym człowiekiem, chcę zrobić wiele dobrego dla zespołu. Nowym zawodnikom chętnie pomogę w zintegrowaniu się - zaznacza Fritz.

Magath upomina Helmesa, Chris potrzebuje czasu

Felix Magath zabrał głos na temat sytuacji w klubie Patricka Helmesa. - On musi więcej biegać! Zamierzamy pracować nad jego formą, aby była lepsza aniżeli w poprzednich spotkaniach. Powinien angażować się w grę obronną. Taki jest nowoczesny futbol. Wciąż ma szansę występować w VfL, ale musi wykazywać większą subordynację - przyznał "Qualix".

Trener Wilków bardzo liczy za to na Chrisa. 33-latek przez 8 lat grał w Eintrachcie. - Ważne, że teraz będę występował w klubie, który walczy o europejskie puchary - przyznaje Brazylijczyk. Nieprędko zobaczymy go jednak na murawie, ponieważ przechodzi rehabilitację po operacji. Gdy będzie gotowy, Magath nie zawaha się na niego postawić, zwłaszcza że zawodzą Alexander Madlung i Sotirios Kyrgiakos.

Ben-Hatira: Transfer do Herthy był moim marzeniem

Uwadze dziennikarzy uszły nieco przenosiny Aenisa Ben-Hatiry z HSV do Herthy. Berlińczycy pozyskali 23-latka za 600 000 euro. - Jestem bardzo szczęśliwy, choć musiałem poświęcić się finansowo. Gra na Olympiastadion zawsze była moim marzeniem. Będę koncentrował się na Bundeslidze, chciałbym być dla Herthy tym, kim był Marcelinho - oznajmił wszechstronny pomocnik, który nie jest bez szans na grę w podstawowym składzie drużyny Markusa Babbela.

Komentarze (0)