Urban straci posadę?

Posada trenera Zagłębia Lubin Jana Urbana wisi na włosku. Tylko wyjazdowe zwycięstwo z Widzewem w Łodzi może go uchronić przed utratą stanowiska.

Władze Zagłębia Lubin nie chcą wypowiadać się na temat pracy trenera Jana Urbana. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że nie są zadowolone z jego pracy. Przed nadchodzącym meczem z Widzewem Łódź ma otrzymać ultimatum - zwycięstwo. - W klubie jest prezes, proszę jego pytać o decyzje personalne. Albo zadzwonić do rzecznika prasowego - powiedział dla Przeglądu Sportowego Bogusław Graboń, szef rady nadzorczej klubu. To odpowiedź wymijająca, bo właśnie Graboń jest odpowiedzialny za decyzje personalne.

Zagłębie ma duży budżet i ambicje sportowe. Postawa drużyny nie zadowala jednak kibiców i działaczy. Czarę goryczy przelała porażka z Ruchem Chorzów.

Jan Urban sprowadził latem siedmiu piłkarzy. Grają jednak co najwyżej przeciętnie. Kupiony za 400 tysięcy euro Darvydas Sernas nie strzelił jeszcze żadnego gola. W piątek ma zasiąść na ławce rezerwowych, a jego miejsce zajmie Arkadiusz Woźniak, znany z występów w Młodej Ekstraklasie.

Źródło: Przegląd Sportowy

Komentarze (0)