Reiss dla SportoweFakty.pl: Nie pamiętam tak silnego Lecha

W nadchodzącym sezonie Lech Poznań znajdzie się w gronie faworytów do zdobycia mistrzostwa Polski. Kapitan Kolejorza, Piotr Reiss liczy, że po latach wielkopolskiej drużynie wreszcie uda się osiągnąć sukces. Jemu samemu jednak może być bardzo trudno o miejsce w składzie, a pokazały to już choćby letnie sparingi.

- Już w ubiegłym sezonie nie mogłem być pewny miejsca w pierwszym składzie. Przyzwyczaiłem się, że muszę ostro pracować, by wychodzić na boisko od 1. minuty. Tego lata klub sprowadził kilku ofensywnych piłkarzy, na czele z Robertem Lewandowskim i nietrudno się domyślić, że skoro wydano na nich niemałe pieniądze, to powinni oni odgrywać pierwszoplanowe role w drużynie. Ja natomiast będę się starał pokazać trenerowi z jak najlepszej strony. Mam nadzieję, że jeśli będę w dobrej dyspozycji, otrzymam szansę gry tym bardziej, że chciałbym jeszcze strzelać bramki dla Lecha - powiedział Reiss w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl.

W okresie przygotowawczym poznański zespół rozegrał dziesięć sparingów. Siedem z nich wygrał, natomiast trzykrotnie schodził z boiska pokonany. - Te mecze przede wszystkim miały nam dać możliwość przećwiczenia taktyki. Do zespołu trzeba było przecież wkomponować nowych zawodników. Wyniki nie były ważne, o nie będziemy martwić się dopiero w meczach o stawkę - dodał Reiss.

Doświadczony napastnik Kolejorza nie ukrywa, że celem numer jeden w nadchodzących rozgrywkach będzie wywalczenie mistrzostwa Polski. - Zrodziła się bardzo duża szansa. Odkąd jestem w Lechu, nie pamiętam, żebyśmy mieli tak mocny zespół. Dlatego też kiedy mielibyśmy wywalczyć mistrzostwo jeśli nie teraz? Myślę, że kibice mogą być optymistycznie nastawieni przed inauguracją rozgrywek.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści