Śląsk Wrocław w meczu 1/16 finału Polski pokonał Okocimski Brzesko, lidera tabeli II ligi grupy wschodniej. Wicemistrzowie Polski zwyciężyli 3:1. - Puchar Polski to okazja dla tych mniejszych zespołów, do zagrania z drużynami z wyższych klas. Dla klubów Ekstraklasy to absolutnie nie jest formalność i wygrany mecz, co pokazały przypadki w Wejherowie czy Limanowie - powiedział Orest Lenczyk, szkoleniowiec WKS-u.
- Trzeba szanować wszystkich, którzy grają w piłkę, niezależnie od ligi. Wtorkowy mecz był dla nas szczęśliwy, bo nie pamiętam, żeby drużyna przeze mnie prowadzona w takich okolicznościach strzeliła gola - dodał trener.
Wrocławianie prowadzenie objęli już w 1. minucie po samobójczym trafieniu zawodnika gospodarzy. - Podkreślałem, że piłkarze Okocimskiego potrafią grać w piłkę - skomentował trener Śląska.
- Mecz stał się trudniejszy po tym, jak rywale strzelili gola, bo wtedy złapali drugi oddech. Gol Roka Elsnera trochę uspokoił grę - podsumował Orest Lenczyk.