Jedenastka 12. kolejki I ligi według portalu SportoweFakty.pl

Kamil Górniak 04 Października 2011, 09:30

Marek Kozioł (Sandecja Nowy Sącz, 2*) - gdyby nie świetny występ Kozioła, to Sandecja wyjeżdżałaby z Radzionkowa bez punktów. Golkiper nowosądeckiej drużyny w końcówce pierwszej połowy nie ustrzegł się co prawda tragicznego błędu, opuszczając pole karne i mijając się z piłką, ale w drugiej części w pełni się za tę wpadkę zrehabilitował. Zatrzymał kilkanaście groźnych strzałów i dośrodkowań Ruchu, największe brawa powinien zebrać za interwencję z doliczonego czasu gry, kiedy wygrał pojedynek jeden na jeden z Mateuszem Makiem.

Dawid Wacławczyk (KS Polkowice, 1) - bardzo solidny i pewny obrońca, głównie dzięki niemu goście nie potrafili skonstruować wielu sytuacji pod bramką KS, dodatkowo bardzo niebezpieczny przy stałych fragmentach gry, jeden jego strzał z woleja zatrzymał się na poprzeczce bramki Olimpii.

Łukasz Jasiński (Warta Poznań, 2) - obrońca zielonych zagrał, podobnie jak cały zespół, bardzo dobre zawody. Gracz Warty zdobył bramkę dla swojej ekipy, a dodatkowo umiejętnie przeszkadzał rywalom w dotarciu do pola karnego.

Adrian Klepczyński (Piast Gliwice, 1) - obrońca Piasta musiał się sporo napocić, aby jego zespół nie stracił gola w spotkaniu w Świnoujściu. Flota stwarzała sporo zagrożenia pod bramką zespołu z Gliwic, ale obrona Piasta spisywała się dobrze.

Michał Mak (Ruch Radzionków, 2) - kolejny świetny mecz Maka w tym sezonie. Na prawym skrzydle był nie do zatrzymania dla obrońców Sandecji. Wchodził w pole karne gości jak w masło, dobrze dogrywał i dośrodkowywał. Miał kilka świetnych okazji strzeleckich, ale na jego drodze stawał zawsze Marek Kozioł. Mecz zakończył za to z asystą przy bramce brata.

Radosław Bartoszewicz (Bogdanka Łęczna, 1) - defensywny pomocnik jak zwykle harował za dwóch w środku pola. Ambitnie i skutecznie przerywał akcje przeciwnika, nie pozwalając mu rozwinąć skrzydeł. Często włączał się również do rozgrywania piłki.

Adrian Błąd (Zawisza Bydgoszcz, 4) - po dłuższej przerwie wicelider klasyfikacji strzelców wreszcie wrócił do swojej optymalnej formy. Poza tradycyjną dobrą i szybką grą na skrzydle, dołożył bramkę i udział przy trafieniu Pawła Zawistowskiego.

Damian Piotrowski (KS Polkowice, 2) - jeden z najlepszych zawodników KS w tym sezonie, świetny mecz z Olimpią, był praktycznie wszędzie, dość często zmieniał skrzydło, na którym grał, przeprowadził kilka dynamicznych akcji, po których gospodarze byli bliscy zdobycia bramki. Ma ogromne serce do walki.

Łukasz Białożyt (Warta Poznań, 1) - pomocnik zielonych otworzył wynik meczu. Gol w 3. minucie ustawił przebieg gry. Białożyt oprócz trafienia był aktywnym zawodnikiem i stwarzał sporo zagrożenia pod bramką rywali.

Mateusz Piątkowski (KS Polkowice, 1) - gracz meczu, bramka i asysta, dodatkowo kilka bardzo widowiskowych rajdów, po których obsługiwał swoich kolegów dobrymi podaniami, gra tego zawodnika to połączenie efektowności z efektywnością.

Nildo (Bogdanka Łęczna, 3) - Brazylijczyk kolejny raz udowodnił, że jest bezcenny dla Bogdanki. To po faulu na nim sędzia podyktował rzut wolny, po którym padł gol na 1:0. Nildo również wpisał się na listę strzelców, zdobywając już 10. bramkę w sezonie. Niczym profesor wykorzystał nieporadną postawę defensywy rywali.

* - ilość nominacji do jedenastki kolejki

Ławka rezerwowych: Krzysztof Kamiński (Wisła Płock), Witold Cichy (Kolejarz Stróże), Omar Jarun (Arka Gdynia), Wahan Geworgian (Zawisza Bydgoszcz), Tomasz Hołota (GKS Katowice), Mateusz Mak (Ruch Radzionków), Janusz Dziedzic (Olimpia Grudziądz).

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.