Wtorek w Bundeslidze: "10" największych wygranych i przegranych początku sezonu, Klopp wprowadził system rotacji w BVB

Konrad Kostorz 04 Października 2011, 12:39

Wygrani pierwszych 8 kolejek sezonu wg Bildu:

1. Franck Ribery - gra jak za starych dobrych lat, cieszy kibiców szybkimi dryblingami i genialnymi podaniami.

2. Horst Heldt - udało mu się oddać drużynę Magatha w dobre ręce. Gdy zrezygnował Rangnick, szybko pozyskał Stevensa.

3. Manuel Neuer - krytyczne głosy na temat jego pozyskania przez Bayern za ogromne pieniądze szybko ucichły. Jest niepokonany od 1018 minut, co jest rekordem klubu.

4. Claudio Pizarro - zdobył 6 goli w 7 siedmiu meczach, a Werder znów gra dobrze. W poprzednim sezonie opuścił 12 spotkań, spośród których Hanzeaci wygrali tylko jedno.

5. Lucien Favre - uratował Gladbach od spadku, a teraz prowadzi ich na szczyt. Godny podziwu jest fakt, że defensywa Borussii straciła tylko 4 gole.

6. Mario Goetze - jego wartość podskoczyła z 12 do 30 mln. Podpisał lukratywny kontrakt z Nike opiewający na 15 mln. Teraz jest Goetzinho-Superstar!

7. Markus Babbel - jego Hertha wcale nie zamierza bronić się przed spadkiem. Radzi sobie z piłkarzami o trudnym charakterze (Ben-Hatira, Ebert, Franz).

8. Mohammed Abdellaoue - jest gwarancją, że Hannover znów będzie grał dobrze, tak jak w zeszłym sezonie. Z 6 golami w 5 meczach na najlepszą średnią strzelecką w lidze.

9. Bernd Leno - dzięki niemu w Leverkusen zapomnieli o kontuzji Adlera, a w Stuttgarcie już tęsknią za 19-latkiem i chcieliby go mieć z powrotem.

10. Jupp Heynckes - prowadzi Bayern do mistrzostwa. Do tego jego drużyna gra atrakcyjny i ofensywny futbol. Heynckes daje piłkarzom dużo swobody przy zachowaniu profesjonalizmu.

Przegrani pierwszych 8 kolejek sezonu wg Bildu:

1. Felix Magath - uratował VfL przed spadkiem, ale po wielkich inwestycjach w lecie liczono na wiele. Tymczasem Wilki mają punkt mniej i są o miejsce niżej niż przed rokiem.

2. Arjen Robben - po tygodniach zmagania się z kontuzją genialny indywidualista nie najlepiej funkcjonuje w zgranym Bayernie. A Holender długo na ławce nie wytrzyma.

3. Frank Arnesen - jego przyjście do HSV dało nadzieje kibicom na lepsze dni. Ale na razie jego działania z pozyskaniem 5 zawodników Chelsea na czele sprawiły, że zespół zamyka tabelę.

4. Michael Thuerk - bohater awansu do dla Augsburga został wyrzucony z klubu dzień przed rozpoczęciem sezonu za krytykę trenera.

5. Zagłuszacze z Hoffenheim - pracownicy klubu używali sprzętu, który wydawał piskliwe dźwięki, by zagłuszyć kibiców BVB. Władze Hoffenheim musiały przeprosić.

6. Albert Streit - leniwy Albert kasował przez 2 lata ogromne pieniądze za grę w drużynie rezerw Schalke. Wraz z końcem sierpnia ten koszmar wreszcie się skończył.

7. Kevin Grosskreutz - nie tylko nie otrzymuje powołań od Loewa, ale też został posadzony na ławkę przez Kloppa w Borussii.

8. Breno - przez lata borykał się z kontuzjami, a teraz ma problemy osobiste. Istnieje podejrzenie, że podpalił własną willę. Obecnie siedzi w areszcie.

9. Thomas Tuchel - jego Mainz przeżył katastrofę w eliminacjach LE, a w Bundeslidze zajmuje dopiero 14. pozycję. Tuchel nigdy nie był równie nisko.

10. Didier Ya Konan - w poprzednim sezonie był najlepszym strzelcem H96. Teraz po kłopotach z zdrowotnych będzie tylko dżokerem dla Abdellaoue i Schlaudraffa.

System rotacji w Dortmundzie

- W poprzednim sezonie nie mogliśmy rotować składem, ponieważ mieliśmy zbyt krótką ławkę. W tym roku możemy sobie na to pozwolić - przekonuje Juergen Klopp, tłumacząc, dlaczego przeciwko Augsburgowi na murawie od 1. minuty zabrakło Nevena Suboticia, Sebastiana Kehla, Shinji Kagawy i Kevina Grosskreutza.

Niemieccy dziennikarze sądzili, że trener BVB chciał ich ukarać za słaby występ na Stade Velodrome w Marsylii. - Tamten mecz niczego nie zmieniłby. I tak usiedliby na ławce, nawet gdybyśmy pokonali Olympique 4:0 - podkreśla Klopp, a piłkarze zdają się rozumieć jego decyzje. - Zastępujący mnie Felipe Santana pokazał, że jest bardzo dobrym środkowym obrońcą - ocenia Subotić.

Kogo jeszcze dotknąć może nowa taktyka trenera? Bardzo możliwe, że po wyczerpującej podróży do Korei Południowej czas na odpoczynek dostanie Robert Lewandowski, a do wyjściowej "11" wróci Lucas Barrios, zwłaszcza, że począwszy od 14 października dortmundczycy rozegrają aż 7 spotkań w ciągu zaledwie 22 dni!

Gwiazdy Bayernu znów mają kłopoty zdrowotne

Franck Ribery i Arjen Robben nie zagrają w ostatnich meczach eliminacji EURO 2012. Francuz nabawił się lekkiego urazu łydki w meczu z Hoffenheim i nie uda się na zgrupowanie kadry Laurenta Blanca. Wszystko wskazuje jednak na to, że na spotkanie ligowe z Herthą będzie gotowy.

Gorzej mają się sprawy z Arjenem Robbenem, który narzeka na kłopoty z kością łonową i miednicą. - To bardzo skomplikowany uraz, nie ma dobrych prognoz. Wolałbym zerwać mięsień, bo wtedy byłoby jasne, że za 6 tygodni znów będę biegał. Chyba nie powinien był grać tej półgodziny przeciwko Hoffenheim - skarży się reprezentant Oranje. - Mimo problemów zostaję na zgrupowaniu, bo nawet gdybym udał się na dwutygodniowe wakacje, to kontuzja by nie zniknęła - zakończył mało optymistycznie Robben.

Stevens będzie traktował Raula szczególnie

Ralf Rangnick miał kłopot z dobraniem właściwej pozycji na boisku dla Raula. Jak zamierza ustawiać hiszpańską gwiazdę Huub Stevens? - Tym, co było przede mną, się nie zajmuję. Zasadniczo uważam, że nie można traktować każdego gracza w taki sam sposób. Raul nie będzie musiał u mnie ściśle realizować planu taktycznego - podkreśla Holender.

- Musi czuć się dobrze w drużynie i być traktowany tak jak Franck Ribery w Bayernie. Gdy tak kreatywnemu zawodnikowi da się więcej swobody, przyniesie to z pewnością dużą korzyść drużynie - ocenia Stevens. Czy Raul przedłuży wygasającą wraz z końcem sezonu umowę? - Jestem w Schalke dopiero od tygodnia, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć. Wiem tyle, że praca z Raulem to przyjemność. Jest wielkim profesjonalistą i fajnym facetem - uważa trener.

Kłopoty Magatha w defensywie

Decyzja o wypożyczeniu Simona Kjaera do AS Roma może odbić się czkawką Felixowi Magathowi. Jego linia obrony od początku sezonu spisuje się bowiem w kratkę. - W Leverkusen graliśmy słabo. Możemy podziękować Diego Benaglio, że nie przegraliśmy wyżej - podkreśla.

Co więcej, w kolejnym pojedynku - 15 października z Norymbergą - nie będą mogli zagrać zawieszeni za kartki Sotirios Kyrgiakos i Marco Russ. Kto będzie więc partnerował Alexandrowi Madlungowi? Kandydatem jest Brazylijczyk Chris, ale 33-latek wciąż nie wyleczył kontuzji! W tej sytuacji od 1. minuty może zagrać ktoś z duetu stoperów drużyny rezerw: Robin Knoche - Bjarne Thoelke.

Spór w Kaiserslautern?

Czerwone Diabły po porażce ze Stuttgartem zsunęły się do strefy spadkowej. W efekcie atmosfera na Fritz-Walter-Stadion zaczyna się robić nerwowa. - Nasze wyniki nie są wynikiem pecha czy braku szczęścia. Po prostu wiele rzeczy wykonujemy źle - ocenił kapitan Christian Tiffert. - Być może Tiffert powinien skupić się na swojej grze - skomentował trener Marco Kurz, obwiniając pomocnika o błąd, po którym gola zdobył Cacau.

Norymberga walczy tylko o utrzymanie, choć wystartowała najlepiej od 44 lat!

Taką deklarację złożył trener Dieter Hecking. - Nie możemy mieć nadmiernych oczekiwań od tej młodej drużyny. Naszym celem pozostaje utrzymanie w Bundeslidze. Z 11 punktami, które mamy, jesteśmy na dobrej drodze. Tym niemniej mogliśmy zdobyć ich więcej - powiedział opiekun FCN.

Ekipa z Frankonii jest dopiero na 11. miejscu, ale po 8 rundach nie była wyżej od 44 lat! W sobotę po dramatycznym spotkaniu zremisowała 3:3 z Mainz. - To dla nas jak porażka, bo prowadząc 2:0 można oczekiwać znacznie więcej - przyznał Hecking.