Primera Division: Spokojne zwycięstwo Barcy, kontuzja Pique, zobacz zwycięstwo Realu (wideo)

Igor Kubiak 15.10.2011, 21:59

Na pierwszym miejscu w tabeli pozostała FC Barcelona, której zwycięstwo nad Racingiem Santander nie było zagrożone nawet przez chwilę. Duma Katalonii w swoim stylu wypunktowała rywala na Camp Nou, strzelając trzy bramki. Dziewiątego i dziesiątego gola w tym sezonie zdobył Lionel Messi, a w międzyczasie z główki trafił Xavi Hernandez. Niepokoić może jednak kolejna kontuzja w zespole mistrzów Hiszpanii.

W tym artykule dowiesz się o:

La Liga

W czasie przerwy na spotkania międzynarodowe do pełni zdrowia powrócił Andres Iniesta, który od pierwszej minuty mógł dyrygować Dumą Katalonii w starciu z Racingiem Santander. Kontuzje wciąż jednak są bolączką Josepa Guardioli. Już po 9 minutach z boiska musiał zejść Gerard Pique, który narzekał na bóle w mięśniu. Jest to już siódmy tego typu uraz w tym sezonie w mistrzowskim zespole!

Piłkarze Racingu Santander w tegorocznych rozgrywkach jeszcze nie cieszyli się ze zwycięstwa i już po kwadransie było wiadomo, że na pierwszy komplet oczek muszą poczekać przynajmniej tydzień. Linia defensywna Kantabryjczyków gubiła się praktycznie za każdym razem, kiedy w pobliżu pola karnego znaleźli się gospodarze. Iniesta i Lionel Messi zaczarowali rywali, a Argentyńczyk strzelił swojego dziewiątego gola w lidze, ponownie wychodząc na samodzielne prowadzenie w klasyfikacji strzelców (8 bramek ma Gonzalo Higuain, który w sobotę popisał się hat-trickiem).

Gol Messiego:

Po pół godzinie było już 2:0, a do siatki z główki trafił jeden z najniższych na boisku, Xavi Hernandez. W pierwszej odsłonie Blaugrana miała jeszcze kilka stuprocentowych okazji, jednak Antonio Tono nie wyjmował już piłki z siatki.

Gol Xaviego:

Po zmianie stron gospodarze dalej dominowali na boisku, ale podopieczni Hectora Raula Cupera nie popełniali już tak wielkich błędów w obronie. Duma Katalonii spokojnie rozgrywała futbolówkę na połowie rywali i wynik podwyższyła dopiero w 68 minucie, kiedy to uderzenie Iniesty w słupek skutecznie dobił Messi.

Drugi gol Messiego: