Neymar oddalił się od Realu
Saga z Neymarem w roli głównej trwa już od ponad pięciu miesięcy. O napastnika Santosu toczą bój dwie największe hiszpańskie ekipy, a według niektórych doniesień Real Madryt doszedł nawet do słownego porozumienia z Brazylijczykami w sprawie jego kupna w lecie 2012 roku.
Tymczasem w czwartek 19-letni napastnik podpisał nowy kontrakt z klubem do 2014 roku, a dodatkowo jego klauzula wzrosła z 45 do 70 mln euro. Włodarze Królewskich byli skłonni zapłacić 58 mln euro i wysłali nawet swoich przedstawicieli z pierwszą ratą.
Już wcześniej Luis Alvaro de Oliveira niechętnie patrzył na odejście swojej największej gwiazdy i wielokrotnie zapewniał o jego pozostaniu w Ameryce Południowej. Swego dopiął, a sam zawodnik z nową umową będzie mógł zarabiać podobną kwotę, co na Santiago Bernabeu - ok. 6 mln euro rocznie.
Falcao opuści derby Madrytu?
Najlepszy strzelec Atletico Madryt może nie wystąpić 26 listopada przeciwko Realowi. Radamel Falcao doznał urazu prawego uda na zgrupowaniu reprezentacji Kolumbii i już w piątek powróci do stolicy Hiszpanii.
Klubowi lekarze przeprowadzą dokładne testy kontuzjowanej nogi i dopiero po nich przekonamy się jak długa będzie absencja napastnika. Falcao w rozgrywkach Primera Division zdobył już 7 bramek.
Aragones powróci do trenerki
73-letni Luis Aragones zapowiedział chęć powrotu na trenerską ławkę. Ostatnio prasa łączyła go z zastąpieniem Gregorio Manzano w Atletico Madryt.
- Chcę trenować i zamierzam to za niedługo robić. Jeśli klub nie ma trenera i chce ze mną porozmawiać, to wiedzą gdzie mnie znaleźć - przyznał Aragones na temat zainteresowania Los Colchoneros.
Były napastnik rozegrał w Atletico 265 spotkań, w których strzelił 123 bramki. Jako trener już 4-krotnie prowadził stołeczną ekipę. W 2008 roku sięgnął z reprezentacją Hiszpanii po mistrzostwo Europy, a następnie przez jeden sezon prowadził Fenerbahce. Od tego czasu nie był związany z żadnym klubem.
Martinez opuścił zgrupowanie
W towarzyskich meczach z Anglią i Kostaryką zabraknie Javi Martineza. Pomocnik Athletic Bilbao ma problemy mięśniowe i opuścił zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii.
Selekcjoner Vicente del Bosque zdecydował się nikogo nie powoływać na jego miejsce.
Pinto znowu nabroił?
W spotkaniu Pucharu Króla pomiędzy L'Hospitalet i FC Barceloną niespodziewanie napastnik gospodarzy, David Haro zatrzymał dobrze zapowiadają się akcję. Sędzia nie przerwał gry, a atakujący na pomeczowej konferencji przyznał, że usłyszał gwizdek.
W bramce Dumy Katalonii stał Jose Manuel Pinto, który właśnie w taki sposób przeszkodził w akcji Kopenhadze w październiku zeszłego roku. Kamery wychwyciły jego zachowanie i golkiper został zawieszony przez UEFA na dwa spotkania.
Pinto zdążył już zaprzeczyć powtórce z tego wydarzenia: - Teraz zawsze kiedy słychać gwizdek, wszyscy będą mówić o mnie.
Puchar Króla: Piękna bramka Iniesty zapewniła wygraną nad III-ligowcem (wideo)<-
Anglicy polują na Llorente
W piątek na Wyspach Brytyjskich dojdzie do towarzyskiego starcia pomiędzy Anglią i Hiszpanią. Pod baczną obserwacją będzie Fernando Llorente, który jest na celowniku czołowych klubów Premiership.
Napastnik Athletic Bilbao strzelił 8 bramek w 16 meczach tego sezonu i ponownie zwrócił na siebie uwagę najlepszych zespołów. Jego kontrakt wygasa za 1,5 roku, a klauzula wykupu wynosi 36 mln euro.
Od dawna fanem talentu Llorente jest opiekun Tottenhamu, Harry Redknapp, który w lecie ponownie zamierza znowu o wysokiego 26-latka. Ponadto chęć jego zatrudnienia wyrażają w Arsenalu Londyn i Manchesterze City.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)