Baraże o EURO 2012: Portugalia w finałach po zwycięstwie 6:2! Pewny awans Chorwacji, Czech i Irlandii

Znamy już wszystkie 16 reprezentacji, które w przyszłym roku wystąpią w Polsce i na Ukrainie. Jako ostatnia awans zapewniła sobie Portugalia, ale uczyniła to w iście mistrzowskim stylu. Ronaldo i spółka rozgromili 6:2 Bośnią, strzelając piękne gole.

W tym artykule dowiesz się o:

Zespół Guusa Hiddinka, choć w wyjściowym składzie nie zagrało wielu podstawowych zawodników, od pierwszego gwizdka rzucił się do odrabiania strat. Krótko po rozpoczęciu gry Turcy obili słupek bramki Stipe Pletikosy. Faworyzowani Chorwaci szybko opanowali jednak wydarzenia na boisku i jeszcze w pierwszej części Ivica Olić, Luka Modrić oraz Mario Mandzukić byli bliscy otworzenia wyniku. Po zmianie stron Hamit Altintop uderzył po ziemi w słupek, ale na więcej zawodników znad Bosforu nie był stać.

Strat z Pragi nie udało się odrobić walecznym Czarnogórcom, choć trzeba im oddać, że ambitnie walczyli o pokonanie Petra Cecha. Szczególnie aktywny był Dejan Damjanović, ale napastnikowi FC Seul brakowało szczęścia. Po zmianie stron 30-latek trafił w poprzeczkę. Chwilę później w idealnej sytuacji fatalnie przestrzelił Mirko Vucinić. Losy dwumeczu rozstrzygnął w 81. minucie Petr Jiracek. Pomocnik Viktorii Pilzno oszukał trzech obrońców i nie zmarnował sytuacji jeden na jeden z Mladenem Bożowiciem.

Emocji zabrakło na Aviva Stadium w Dublinie. Prowadzenie zgodnie z przewidywaniami objęli gospodarze po dobitce Stephana Warda. Wcześniej przed siebie odbił piłkę zastępujący między słupkami Sergeia Pareikę Pavel Londak. Gościom nieoczekiwanie udało się doprowadzić do wyrównania. Mocnego strzału z dystansu Konstantin Wasijlewa nie zdołał zatrzymać Shay Given. W końcówce żadna z drużyn nie zdecydowała się już na szaleńczą szarżę.

Portugalczycy rozpoczęli decydujący mecz o awansie z wysokiego "C". W 7. minucie Cristiano Ronaldo uderzył z rzutu wolnego z blisko 30 metrów idealnie nad murem w długi róg, nie dając żadnych szans Asmirowi Begoviciowi. Jeszcze ładniejszą bramkę strzelił Nani. Pomocnik Man Utd atomowym uderzeniem z ponad 25 metrów trafił w samo okienko. Bośniacy nie poddali się i jeszcze przerwą zdobyli kontaktowego gola po tym, jak Fabio Coentrao zagrał w polu karnym ręką, a "jedenastkę" z dużym spokojem wykorzystał Zvjezdan Misimović.

Po przerwie zespół Paolo Bento rozwiał wszelkie wątpliwości. Joao Moutinho idealnym prostopadłym podaniem uruchomił Ronaldo, który minął Begovicia i na pełnej prędkości skierował piłkę do pustej bramki. W opinii Senada Lulicia gwiazdor Realu w momencie podania znajdował się na spalonym. Piłkarz Lazio tak długo protestował u Wolfganga Starka, że ten w końcu pokazał mu czerwoną kartkę. Niemiecki arbiter odwdzięczył się piłkarzom z Bałkanów w 65. minucie, gdy nie dostrzegł ewidentnego spalonego przy golu Emira Spahicia.

W końcówce rozpoczął się koncert Seleccao. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Helder Postiga, a przepiękną bramkę technicznym uderzeniem z rzutu wolnego zdobył Miguel Veloso. Niewiele brakowało, by Portugalczycy wygrali jeszcze wyżej, bowiem osłabiona bośniacka defensywa kompletnie się pogubiła.

Wyniki rewanżowych spotkań barażowych o awans do EURO 2012:

Chorwacja - Turcja 0:0

Pierwszy mecz: 3:0

Awans: Chorwacja

Czarnogóra - Czechy 0:1 (0:0)

0:1 - Jiracek 81'

Pierwszy mecz: 0:2

Awans: Czechy

Irlandia - Estonia 1:1 (1:0)

1:0 - Ward 32'

1:1 - Vassiljev 57'

Pierwszy mecz: 4:0

Awans: Irlandia

Portugalia - Bośnia i Hercegowina 6:2 (2:1)

1:0 - Ronaldo 7'

2:0 - Nani 24'

2:1 - Misimović 41' (k.)

3:1 - Ronaldo 53'

3:2 - Spahić 65'

4:2 - Postiga 72'

5:2 - Veloso 80'

6:2 - Postiga 82'

Czerwona kartka: Lulić /54' za protesty/ (Bośnia i Hercegowina).

Pierwszy mecz: 0:0

Awans: Portugalia.

Komentarze (0)