Heynckes przebuduje wyjściową "jedenastkę"?
Jeśli wierzyć Bildowi, tak będzie wyglądał podstawowy skład Bayernu w meczu z Werderem: Neuer - Boateng, van Buyten, Badstuber, Contento - Alaba, Lahm - Mueller, Kroos, Ribery - Gomez.
Największe zaskoczenie to obecność w wyjściowej "11" Diego Contento. 21-latek w tym sezonie w Bundeslidze rozegrał zaledwie 44 minuty! Nieoczekiwana jest także pozycja, na jakiej ma zagrać Philipp Lahm. Nominalny boczny obrońca szykowany jest do zastąpienia Bastiana Schweinsteigera w środku pola. - Philipp bardzo dobrze radzi sobie w tej roli - zapewnia Jupp Heynckes.
Kogo zabraknie w tej sytuacji w składzie? Na cenzurowanym znajduje się ostatnio Luiz Gustavo oraz Rafinha. Drugi z Brazylijczyków ma spore kłopoty po tym, jak rzekomo powiedział, że woli zostać w domu niż siedzieć na ławce. - Nigdy nie użyłem takich słów. To nie leży w moim charakterze. Z trenerem przeprowadziłem tylko normalną rozmowę. To oczywiste, że nie jestem szczęśliwy, siedząc na ławce rezerwowych. Mam jednak dopiero 26 lat i wiele w życiu przede mną - zaprzecza defensor.
Poza podstawowym składem wciąż znajduje się także Arjen Robben. Holender nie jest już kontuzjowany, ale jego forma wciąż nie należy do najwyższych. Za kartki nadal pauzuje Anatolij Tymoszczuk.
Schlaudraff przejdzie do Schalke?
W czerwcu kończy się ważność kontraktu Jana Schlaudraffa z Hannoverem 96. Póki co rozmowy w sprawie jego przedłużenia nie zostały podjęte. - Istnieje możliwość, że ponownie przeniosę się do wielkiego klubu - twierdzi były gracz Bayernu. Dziennik Neue Presse Hannover sądzi, że 27-letni ofensywny pomocnik ma na myśli Schalke 04.
Schlaudraff przydałby się ekipie Huuba Stevensa, która nie może narzekać na nadmiar klasowych zawodników ofensywnych. - Pierwszeństwo w negocjacjach ma jednak H96 - zapewnia piłkarz.
Olić opuści Niemiec?
Niemieckie media coraz częściej donoszą o możliwym odejściu Ivicy Olicia z Bayernu. Chorwat może przenieść się do Wolfsburga, ale także do ligi włoskiej. - Rozmawiam z kilkoma klubami z Serie A. Póki co nie mogę ujawnić ich nazw. Istnieje jednak możliwość, że Ivica będzie występował poza Bundesligą - skomentował agent 32-latka.
Gordon Stipić nie wykluczył jednak również dłuższego związania się Olicia z Bawarczykami. - Przedłużenie wygasającego w połowie 2012 roku kontraktu również jest możliwe - stwierdził.
Ballack trafi do MLS?
Doradca Michaela Ballacka przyznał, że jego klient wkrótce może przenieść się za ocean. - Jego kontrakt wygasa w połowie 2012 roku i transfer do MLS jest interesującą możliwością - powiedział Michael Becker.
Agent równocześnie stwierdził, iż Ballack otrzymał oferty z Chin i Anglii, jednak nie ma zamiaru z nich korzystać. - Jego kariera w Premier League to już zamknięty rozdział - dodał.
Raul będzie występował pod wodzą Maradony?
Bild poinformował, że zespół Al Wasl FC chętnie pozyskałby Raula Gonzaleza. Hiszpan w Zjednoczonych Emiratach Arabskich mógłby liczyć na lukratywny kontrakt. W Schalke zarabia 7 mln euro rocznie, ale jego pensja zmniejszy się o 2 mln, jeśli zdecyduje się przedłużyć kontrakt.
Al Wasl do maja prowadzi legendarny Diego Maradona. Jest to pierwszy klub od letniego okna transferowego, który wyraził zainteresowanie byłą gwiazdą Realu.
Powrót Hoewedesa, Huntelaar już bez maski
Poprawia się sytuacja kadrowa w Schalke. W piątek po raz pierwszy z zespołem trenował Benedikt Hoewedes, który doznał kontuzji w meczu reprezentacji z Holandią. Wszystko wskazuje na to, że nominalny kapitan Koenigsblauen będzie do dyspozycji trenera w niedzielnym meczu z Augsburgiem.
Przeciwko beniaminkowi na pewno zagra także Klaas-Jan Huntelaar. Holender występował w specjalnej masce odkąd złamał nos. - Nie czuję już żadnego bólu, więc lekarze dali mi zielone światło do zdjęcia maski - cieszy się snajper S04.
Simons do końca kariery w Norymberdze?
Umowa Timmy'ego Simonsa w FC Nuernberg wygasa wraz z końcem sezonu. 34-latek, który nadal występuje w reprezentacji Belgii, wydaje być się zadowolony z gry w Bundeslidze. Chcą to wykorzystać działacze Der Club.
- Chcemy przedłużyć kontrakt z Timmy'm o kolejne dwa lata. Teraz, w przeciwieństwie do tego co działo się między sezonami, można sobie to wyobrazić - stwierdził dyrektor sportowy Martin Bader.