Przymusowa przerwa Górnika

Po zwycięskiej inauguracji z Motorem Lublin kibice zielono-czarnych muszą czekać aż 14 dni do kolejnego meczu swoich ulubieńców. Pojedynki z Koroną Kielce i Zagłębiem Lublin zapewne będą odwołane, ale w polskiej piłce nie można być niczego pewnym.

Paweł Patyra
Paweł Patyra

Takie rozwiązanie nie należy do korzystnych dla piłkarzy Górnika, jednak nie pozostaje im nic innego jak czekać na kolejny mecz ligowy - w niedzielę 10 sierpnia z Flotą Świnoujście. - Takie są realia. Będziemy grać wtedy, kiedy nam każą. Co mamy zrobić? - mówi portalowi SportoweFakty.pl Rafał Niżnik.

Trener Krzysztof Chrobak zadbał, aby przerwa nie wpłynęła negatywnie na formę piłkarzy. - Mamy bardzo bogate plany - uśmiecha się szkoleniowiec. W poniedziałek i wtorek zawodnicy przejdą badania fizjologiczne. - Mieliśmy robić je później, a robimy teraz - wyjaśnia.

Sztab szkoleniowy zadba o formę każdego piłkarza, a także o rytm meczowy drużyny. - Będzie trochę treningów indywidualnych. W sobotę chcielibyśmy rozegrać mecz, chociaż nie wiadomo czy znajdzie się jakaś drużyna wolna, a jak nie, to rozegramy grę wewnętrzną. A w przyszłym tygodniu normalnie przygotowujemy się do kolejnego spotkania - kończy trener Chrobak.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×