Tytoń o Smudzie: Zrobię wszystko, by dać mu jeszcze wiele do myślenia

Na chwilę obecną numerem jeden w bramce reprezentacji Polski jest Wojciech Szczęsny. Na Euro 2012 pojedzie jeszcze dwóch bramkarzy. Spore szanse na to ma golkiper PSV Eindhoven - Przemysław Tytoń.

- W piłce wszystko się zmienia z dnia na dzień. Dziś jeden gra super, a za chwilę ktoś inny. Selekcjoner na pewno ma już wizję składu, ale zrobię wszystko, by dać mu jeszcze wiele do myślenia. By wiedział, że ma nie tylko jednego bramkarza, ale też drugiego, który zdobywa tytuł i puchar z PSV. Może zabrzmieć to dziwnie, ale ja o kadrze jeszcze nie myślę. Skupiam się tylko na klubie. Jeśli tu zrealizuję wszystkie swoje cele na ten sezon, reprezentacja sama otworzy przede mną drzwi - powiedział Tytoń w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

PSV po rundzie jesiennej zajmuje drugie miejsce w Eredivisie. Tytoń uważa, że to zdejmie presję z jego drużyny, bo wszyscy będą mówili tylko o liderującym AZ Alkmaar. Polski bramkarz uważa, że druga pozycja jest idealna do zaatakowania mistrzostwa Holandii.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)