Poniedziałek w Premier League: Cahill w Chelsea, Wenger krytykuje sędziego

Gary Cahill został pierwszym nowym nabytkiem Chelsea Londyn w styczniowym okienku transferowym. Kwota odstępnego nie została podana do publicznej wiadomości. Tymczasem Arsene Wenger skrytykował defensywę Arsenalu Londyn i sędziego meczu ze Swansea City.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Za słaba oferta kupna Teveza

Inter Mediolan  zaproponował Manchesterowi City  25 milionów euro za wykupienie Carlosa Teveza. Jednak The Citizens zdecydowali się odrzucić tę propozycję, ponieważ była niewystarczająca dla nich.

Włodarze Man City nie są zainteresowani wypożyczeniem Argentyńczyka na co nalega AC Milan . Do gry włączył się największy rywal klubu z Mediolanu i możliwe, że oba zespoły stoczą walkę o Teveza. Cały czas sytuację piłkarza monitoruje jeszcze Paris Saint Germain.

Wenger krytykuje defensywę oraz sędziego

Menedżer Arsenalu Londyn Arsene Wenger przyznał, że słaba gra defensywa oraz kiepska postawa sędziów sprawiły, że Kanonierzy przegrali w niedzielnym meczu 21. kolejki Premier League ze Swansea City.

- Nadal nie rozumiem, jak sędzia dopatrzył się karnego. Defensywa popełniła kilka błędów, których nie powinno być. W momencie, kiedy strzeliliśmy gola na 2:2, wiedzieliśmy, że stać nas na kolejnego, ale nie mogliśmy zaliczyć pomyłki - powiedział Arsene Wenger.

Cahill we wtorek w Chelsea

Owen Coyle, menedżer Boltonu Wanderers, poinformował, że Gary Cahill  rozstaje się z Kłusakami i będzie grał dla Chelsea Londyn. We wtorek reprezentant Anglii ma oficjalnie zostać graczem zespołu ze Stamford Bridge.

Wcześniej wydawało się, że jeszcze przed weekendem Chelsea sfinalizuje transfer Cahilla, ale obie strony nie doszły do porozumienia. - Kluby już dawno uzgodniły kwotę odstępnego, a teraz zrobili to także reprezentanci piłkarza. Zostały testy medyczne i transfer zostanie sfinalizowany - poinformował Owen Coyle. Nie wiadomo ile Chelsea zapłaci za tego gracza, któremu kontrakt z drużyną z Reebok Stadium wygasał w czerwcu.

Sow wprasza się do Liverpoolu

Snajper francuskiego OSC Lille Moussa Sow przyznał, że z dużą chęcią przystałby na ofertę Liverpoolu. W poprzednim sezonie 25-latek został królem strzelców Ligue 1 i pomógł swojemu zespołowi w wywalczeniu mistrzostwa Francji.

Według mediów Tottenham Hotspur  i właśnie Liverpool FC  zainteresowały się nim. - Teraz jestem w Lille, ale wszyscy wiedzą, że moim marzeniem jest gra w Anglii. Liverpool to wymarzony klub. Każdy byłby szczęśliwy, gdyby strzelał gole stojąc naprzeciw trybuny Kop - przyznał konkurent Ireneusza Jelenia do miejsca w składzie Lille.

Roberto Mancini: Trudny czas dla Man City

Roberto Mancini przyznał, że przed Manchesterem City trudny okres, ponieważ nie mogą grać czołowi gracze dla The Citizens. Włoch ma na myśli: Davida Silvę, Yaya Toure i Vincenta Kompanyego.

- Barcelona ma takie rezerwy, żeby takich piłkarzy zastąpić - Man City nie. Może za cztery czy pięć lat będziemy ich mieli, jednak teraz nie. Kiedy miesiąc temu mówiłem, że grudzień i styczeń będą kluczowe, to wiedziałem o czym wspominam. W każdym roku jest trudniejszy moment. Teraz nie jesteśmy silni, ponieważ straciliśmy ważnych piłkarzy i to jest trudne - powiedział Mancini.

Były zawodnik Man Utd wraca po 17. miesiącach!

Fraizer Campbell, były napastnik Manchesteru United, sposobi się do powrotu na boisko. Snajper Sunderlandu nie grał w piłkę aż przez 17 miesięcy z powodu poważnej kontuzji kolana!

W poprzednim tygodniu wrócił w meczu rezerw i zdobył nawet bramkę. Nie chce się spieszyć do powrotu do Premier League, aby uraz nie odnowił się. Jednak prawdopodobnie w styczniu Martin O'Neill będzie mógł z niego korzystać.

Romeu stanął w obronie Torresa

Młody gracz Chelsea Londyn Oriol Romlu stanął w obronie Fernando Torresa. Hiszpan cały czas nie może odzyskać dawnej skuteczności, jednak Didier Drogba wyjechał teraz na Puchar Narodów Afryki. Przed Torresem szansa na przełamanie się.

- Ludzie mówią, że jak nie strzeli gola, to nie gra dobrze, ale to nie jest prawda. Nieźle sobie radzi i pomaga nam zdobywać bramki. Bardzo dobrze zagrał przeciwko Wolverhampton Wanderers i teraz Sunderlandem także - przyznał były zawodnik FC Barcelony.

Napastnik Sunderlandu wypożyczony

 Jordan Cook został wypożyczony na miesiąc z Sunderlandu do Carlisle United. 21-latek w tym sezonie jedynie trzykrotnie zagrał dla Czarnych Kotów i nie dziwi wypożyczenie do zespołu z niższej klasy rozgrywkowej.

Cook na tej samej zasadzie występował już w Darlington oraz Walsall.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×