Radosław Osuch: Rywale drżą przed Zawiszą

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zgodnie z oczekiwaniami w piątek po godzinie 17:00 do Bydgoszczy dojechał pozyskany przez Zawiszę napastnik Victor Agali. Teraz zawodnik będzie negocjował szczegóły kontraktu z beniaminkiem I ligi.

Nigeryjczyk stawił się na bydgoskim dworcu PKP wraz z Radosławem Osuchem o 17:00, po ponad dwudziestogodzinnej podróży z Nigerii. Potem obaj pojechali prosto na Gdańską 163. - Jest bardzo zmęczony, ale już chce wyjść na wieczorny trening - poinformował SportoweFakty.pl właściciel Zawiszy. - Dopiero zaczniemy negocjowanie warunków umowy, bo obecnie mamy dogadane tylko jej główny szczegół. Według moich informacji, będzie to najdroższy piłkarz na boiskach I ligi.

Agali ostatnio grał w lidze chińskiej, a przedtem w Grecji, Francji i Niemczech. Jak na 34-latka wygląda bardzo dobrze. - Ma szczupłą, wysoką sylwetkę i o to chodzi - dodał Osuch. - Do domu po przygodzie w Chinach wrócił przed świętami. Skąd ten pomysł? Trzeba je mieć, jeśli chce się wejść do T-Mobile Ekstraklasy. Rywale muszą przed nami drżeć, gdyż jesteśmy najsilniejsi personalne w I lidze.

Jak powiedział szef Zawiszy, w najbliższym czasie powinniśmy się spodziewać przyjazdu jeszcze dwóch dobrych graczy. - Oczywiście jeden na pozycji bramkarza - tłumaczy. - Poza nim dojdzie jeszcze jeden świetny piłkarz. Jeśli już mamy się zbroić, to na poważnie. Liczę również na sporo bramek Rafała Leśniewskiego. Na treningach wygląda naprawdę znakomicie. A nad Pogonią górujemy młodym składem.

W Zawiszy nie ma już testowanego Argentyńczyka Fernando Brandana oraz estońskiego bramkarza Mihaila Lavrentjeva. - Z tym drugim umówiliśmy się na transfer latem, bo z treningu na trening wyglądał coraz lepiej. W swojej lidze nabierze ogłady i wróci do nas - zastrzegł Osuch. - Mamy świetną konkurencją na każdej pozycji, w zasadzie dwóch, trzech zawodników. Jak na I ligę, to jest niezwykle mocna drużyna. Cztery główne zespoły będą walczyć między sobą o awans, bo Arka jest już właściwie poza grą.

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
avatar
Pędzel
21.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hahaha na miejscu obroncow rzeczywiscie drzalbym, ale tylko dlatego zeby nie zrobic dziadkowi agaliemu krzywdy :D Osuch wydawal sie powaznym czlowiekiem a cieszy sie jak dziecko, ktore dostalo Czytaj całość
avatar
Grek Zorba
21.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na razie to ja nie drżę, ale RŻĘ ze śmiechu jak patrzę na transfery Zawiszy. Oni jeśli wejdą, a raczej nie wejdą, to z hukiem spadną, bo właścicielowi znudzi się łożenie na klub  
avatar
PATRON
20.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Autentyczne słowa uznania dla tych co doprowadzili do odsprzedania większościowego pakietu akcji prywatnemu inwestorowi.Od razu widać,że sprawy w tym klubie zmierzają do normalizacji.Gdyby jesz Czytaj całość
avatar
TolasWKS
20.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że Brandan nie będzie u nas grał. Dobra technika , szybkość i wykończenie akcji. Agali jest dobry jeśli chodzi o grę w powietrzu i grę tyłem do bramki. Zobaczymy jaki jeszcze piłkarz z p Czytaj całość
avatar
Max
20.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moze jeszcze Olisadebe? ;) Tez gral w Chinach, tez pochodzi z Nigerii i tez jest medialny jak na polskie warunki.