Niedziela w Bundeslidze: Kontuzja kapitana Schalke, dramat obrońcy Werderu (wideo)

TVN Agency
TVN Agency

Jupp Heynckes pierwszy raz skrytykował Manuela Neuera. Bawarczycy zapowiedzieli, że mimo poważnej kontuzji Daniela van Buytena nie pozyskają nowego obrońcy. Transfer rozważają natomiast włodarze Schalke po tym, jak z gry wypadł Benedikt Hoewedes.

Dramatyczne wydarzenia w Kaiserslautern

Mijała 23. minuta pojedynku Czerwonych Diabłów z Werderem, gdy Dorge Kouemaha, wybijając piłkę spod własnej bramki, trafił prosto w twarz Sebastiana Proedla. Stoper bremeńczyków zalał się krwią i długo nie wstawał z murawy. Ostatecznie do gry już nie wrócił, a musiał go zastąpić Mickael Silvestre.

Tymczasem arbiter Robert Hartmann nie zdecydował się podyktować jedenastki. - Decyzja mogła być tylko jedna. To był ewidentny karny - skomentował sędziowski autorytet Markus Merk. Proedla natychmiast przewieziono do szpitala. Okazało się, że złamał górną szczękę oraz nos i czekają go nawet 2 miesiące przerwy!

To fatalna wiadomość dla zespołu Thomasa Schaafa, który boryka się z ogromnymi kłopotami w linii obrony. Kontuzjowany jest Naldo, a Andreas Wolf jest o krok od transferu do Monaco. Jedynym zdolnym do gry środkowym obrońcą pozostanie więc Sokratis Papastathopoulos.

Kouemaha nokautuje Proedla:

Hoewedes wypada z gry! Schalke kupi obrońcę?

Koenigsblauen w świetnym stylu pokonali na inaugurację rundy wiosennej Stuttgart, jednak radość ze zwycięstwa przyćmiła kontuzja Benedikta Hoewedesa. Kapitan Schalke złamał kość policzkową i nie będzie do dyspozycji Huuba Stevensa przez najbliższe 6 tygodni! - Konieczna jest operacja. Być może Benedikt będzie mógł wrócić nieco szybciej, pod warunkiem, że będzie grał w masce - ogłosił klubowy lekarz.
- Okno transferowe trwa do 31 stycznia. Musimy się zastanowić, czy pozyskać nowego obrońcę

- skomentował dyrektor sportowy Horst Heldt. Tymczasem w Gelsenkirchen zapanowała euforia. - Nasi kibice marzą o mistrzostwie - stwierdził odważnie Heldt. - Wreszcie doścignęliśmy Bayern. Pozostanie na szczycie tabeli uważam za realistyczne - ocenił Klaas-Jan Huntelaar.

Ibisević blisko Stuttgartu!

Jeszcze przed 31 stycznia może dojść do bardzo zaskakującego transferu. Oto Vedad Ibisević prawdopodobnie przeniesie się z Hoffenheim do Stuttgartu. - Prowadzimy rozmowy z VfB. Więcej na ten temat będzie wiadomo w przyszłym tygodniu - powiedział dyrektor sportowy Wieśniaków, Ernst Tanner.

Bośniak, za którego Hoffe domagają się 5 mln euro, w tym sezonie zdobył 5 goli, ale nie imponował formą. Daleko mu do dyspozycji z pierwszej połowy rozgrywek 2008/2009, gdy strzelił 18 bramek w 17 występach! W zespole Bruno Labbadii będzie rywalizował z Cacau, Julianem Schieberem oraz Pavlem Pogrebnyakiem.

Diouf coraz bliżej Hannoveru

W sobotę Die Roten nie zdobyli ani jednego gola w Sinsheim. Drogi do bramki nie potrafił znaleźć Mohammed Abdellaoue, a Artur Sobiech tak słabo spisywał się w okresie przygotowawczym, że w ogóle nie pojawił się na murawie. W efekcie działacze Hannoveru cały czas próbują sprowadzić z Man Utd Pape Mirama Dioufa. - Jestem optymistą co do tego transferu - stwierdził prezydent H96, Martin Kind. Senegalczyk powinien kosztować 2 mln euro.

Heynckes po raz pierwszy skrytykował Neuera

W pierwszych wypowiedziach po meczu z Gladbach Jupp Heynckes starał się usprawiedliwiać Manuela Neuera. Wnioski są jednak niezbyt korzystne dla 26-letniego golkipera. - W okresie przygotowawczym pracował bardzo dobrze i prezentował klasę światową. W ostatnim meczu próbował szybko wprowadzać piłkę do gry. I z tego wynikł stracony gol. Powinien robić to nieco spokojniej, dokładniej, być bardziej skoncentrowanym i wyczuwać rytm. Na tym polega jego problem - ocenił krytycznie 66-latek.

Mimo wszystko Neuerowi nie grozi raczej utrata miejsca w składzie na rzecz weterana Hansa-Joerga Butta.

Bayern nie kupi nowego stopera

Po tym, jak na dwa miesiące wypadł z gry Daniel van Buyten media zaczęły spekulować, że Uli Hoeness w trybie natychmiastowym pozyska nowego środkowego obrońcę. Jednak nic z tego, ponieważ dyrektor sportowy Christian Nerlinger postawił sprawę jasno.

- Dysponujemy Jerome Boatengiem, który został pozyskany z myślą o grze na środku obrony. Poza tym na tej pozycji mogą występować Anatolij Tymoszczuk i Luiz Gustavo - stwierdził. - Musimy się jak najszybciej podnieść po porażce z Gladbach, tak jak udało nam się to w rundzie jesiennej - zapowiedział Nerlinger.

18-letni debiutant bohaterem Freiburga

W meczu głównych kandydatów do spadku długo zanosiło się na bezbramkowy remis. Jednak w 88. minucie rezerwowy obrońca Matthias Ginter głową pokonał Simona Jentzscha, dzięki czemu Freiburg opuścił 18. pozycję.

Ginter w czwartek skończył 18 lat i dopiero debiutował w Bundeslidze. Co ciekawe, po meczu nie mógł udzielać wywiadów! - Musimy go chronić, tym bardziej, że za 3 miesiące ma egzaminy w szkole - powiedział trener Christian Streich.

Komentarze (3)
avatar
Arcadius
22.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ja tam też byłbym raczej za karnym... boczny sędzia powinien to widzieć... 
rico-kaboom
22.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hahaha tak rzut wolny w polu karnym gratuluje poczucia humoru. To był brutalny faul i należał się karny i kartka. Nie lubię Merka, ale ma absolutną rację. 
avatar
marco_er
22.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to byla za wysoko podniesiona noga, wiec raczej rzut wolny w polu karnym, a nie jak mowi Merk