Pierwszy raz Daniel Dybiec pojawił się w Dolcanie podczas sparingowego spotkania z II–ligowym Pelikanem Łowicz, który ekipa z Ząbek przegrała 0:1. kolejny raz młody zawodnik KSZO będzie miał możliwość zaprezentowania się sztabowi szkoleniowemu I–ligowca już w sobotę w potyczce z grającą o klasę niżej Pogonią Siedlce. Po sparingu powinno się wyjaśnić czy i na jakich zasadach zawodnik trafi do Dolcana.
- Myślę, że działacze i trenerzy Dolcana Ząbki są zainteresowani moją osobą. W końcu dostałem drugie zaproszenie, by się zaprezentować. Na pewno jest to dla mnie szansa na rozwój, bo z KSZO nie wiadomo co będzie, a I liga to jest już jednak blisko ekstraklasy. Dla mnie byłoby idealnie gdybym w Dolcanie mógł zdobywać kolejne ważne doświadczenie piłkarskie, tym bardziej, że moim celem jest grać jak najwyżej – powiedział Daniel Dybiec.
Zawodnik jeszcze przez rok ma ważny kontrakt z ostrowieckim klubem, jednak może trafić do Dolcana na zasadzie wypożyczenia. Byłoby to najlepsze rozwiązanie dla piłkarza, gdyż ciągle nie wiadomo co będzie z KSZO, a decyzje dotyczące startu II-ligowca w rozgrywkach rundy wiosennej zostaną podjęte dopiero 6 lutego na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy spółki.
- Dla mnie to najlepsze rozwiązanie, bo to I liga. Trzeba wprawdzie wywalczyć miejsce w składzie, ale nie obawiam się wyzwań. Muszę wykorzystać szanse, tym bardziej, że jeszcze tylko przez pół roku jestem młodzieżowcem i trzeba się ogrywać jak najwyżej, żeby później gdzieś iść. Byłem w Widzewie i wiem, że aby zagrać w ekstraklasie trzeba bardzo ciężko pracować. Miałem szansę debiutu w tej najwyższej klasie rozgrywkowej w spotkaniach z Lechem Poznań oraz Wisłą Kraków, ale to jeszcze nie był mój czas. Jednak mam cel, którym jest ekstraklasa i właśnie do niego będę dążył - dodał obrońca.