- Nie proponowano mi podpisania nowej umowy, choć wysłałem sygnały o swojej gotowości - poinformował Frankowski w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
"Łowca bramek" dodał, że jeśli Jagiellonia nie zechce przedłużyć z nim kontraktu, to będzie grał w innej drużynie i nadal jego celem będzie dogonienie najlepszego strzelca polskich rozgrywek - Gerarda Cieślika.
Dodajmy, że w rundzie wiosennej u boku Frankowskiego w "Jadze" występować będzie Grzegorz Rasiak. Już teraz mówi się, że obaj stworzą zabójczy duet napastników.
Źródło: Przegląd Sportowy.