Rywalizację na Stadio Ennio Tardini storpedowały fatalne warunki atmosferyczne. Prognozy mówiły, że w Parmie wieczorem ma być nawet 10 stopni mrozu. Dodatkowo przed 20 w okolicach stadionu przeszła burza śnieżna. Piłkarze Parmy byli gotowi wyjść na murawę, jednak gracze Juve byli przeciwni rozgrywaniu pojedynku. Ostatecznie decyzję podjęto ze względu na bezpieczeństwo kibiców.
To już drugi pojedynek w tym sezonie, którego nie udało się rozegrać w zaplanowanym terminie z powodu pogody. 14 stycznia w 65. minucie na skutek ulewy przerwany został mecz Catanii z Romą. Spotkanie zostanie dokończone 7 lutego.
Fakt, że spotkanie zespołu Antonio Conte nie dojdzie do skutku, powoduje, że już w środę na prowadzenie w Serie A może powrócić Milan, który zmierzy się na wyjeździe z Lazio. Rossonerim do zdystansowania Bianconerich wystarczy remis.