Środa w La Liga: Ośmiu kandydatów na miejsce Guardioli, kontuzja Benzemy

W FC Barcelonie mają plan B na wypadek odejścia Josepa Guardioli. W notesie dyrektora sportowego znajduje się wielu uznanych trenerów. Na 2-3 tygodnie bez Karima Benzemy będą musieli poradzić sobie piłkarze Realu Madryt. Z kolei przez miesiąc zabraknie Miguela z Valencii.

Przerwa Benzemy

We wtorkowym spotkaniu CSKA Moskwa - Real Madryt kontuzji mięśnia przywodziciela doznał Karim Benzema, który już w pierwszym minutach meczu został zmieniony przez Gonzalo Higuaina.

Tym samym Francuz nie zagra przez 2-3 tygodnie i zabraknie w najbliższych meczach Królewskich - z Rayo Vallecano i prawdopodobnie z Espanyolem, a także w towarzyskim starciu Trójkolorowych z Niemcami.

Plan B FC Barcelony w przypadku odejścia Guardioli

Kibice, piłkarze i włodarze FC Barcelony liczą, że w najbliższym czasie Josep Guardiola złoży swój podpis na nowej umowie. Szkoleniowiec Dumy Katalonii wciąż jednak nie podjął decyzji i w klubie zaczynają zastanawiać się nad ewentualnymi zastępcami.

Według dziennika Marca w notesie dyrektora sportowego, Andoni Zubizaretty, znajduje się ośmiu kandydatów - Luis Enrique, Ernesto Valverde, Oscar Garcia, Marco van Basten, Joachim Loew, Andre Villas Boas, Marcelo Bielsa oraz Lluis Carrera.

Alves przekonany o pozostaniu trenera

Kolejnym piłkarzem FC Barcelony, który wypowiedział się na temat Josepa Guardioli był Daniel Alves. Brazylijczyk, podobnie jak reszta kolegów, nie wyobraża sobie tego zespołu bez byłego defensywnego pomocnika.

- Bez niego jesteśmy nikim. Bez niego stracimy podstawę, a to oznacza dalszy spadek. On daje nam stabilizację. Mam nadzieję, że po sezonie podejmie prawidłową decyzję. On wie, że dla nas jest najważniejszą osobą - wyznał lewy defensor Blaugrany.

Miguel odpocznie przez miesiąc

Filar defensywy Valencii, Miguel, doznał naderwania jednego z mięśni udowych i nie będzie do dyspozycji trenera Unaia Emery'ego przez najbliższy miesiąc.

Portugalczyk nabawił się kontuzji w niedzielnym starciu z FC Barceloną. Tym samym Miguel nie pomoże swojej ekipie w europejskich pucharach oraz w lidze przeciwko Sevilli, Granadzie, Mallorce, Athletic Bilbao i prawdopodobnie Saragossie.

Nowy defensor zasili Getafe

Włodarze Getafe mają zamiar wysłać dokumentację do Profesjonalnej Ligi Piłkarskiej z prośbą o zakup nowego piłkarza. W związku z kontuzjami trener Azulones ma do dyspozycji tylko trzech nominalnych obrońców, a ostatnio kość ramieniową złamał Alberto Lopo. Absencja kontuzjowanego piłkarza nie może być jednak krótsza niż pięć miesięcy.

Jeśli władze ligi zgodzą się na kolejny transfer, priorytetem dla stołecznego klubu jest Raul Albiol z Realu Madryt, który w tym sezonie zagrał zaledwie 5 meczach i jest dopiero piątym środkowym defensorem w talii Jose Mourinho. Innym kandydatem jest Alexis Ruano Delgado, który również nie ma miejsca w składzie Sevilli.

Tevez do Madrytu, Higuain do Manchesteru?

Brytyjski Daily Mail podał kolejną sensacyjną informację. Według dziennikarzy Manchester City chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - pozbyć się Carlosa Teveza i pozyskać Gonzalo Higuaina.

Argentyńczyk coraz częściej rozpoczyna mecze na ławce rezerwowych, a więcej szans na pokazanie swoich umiejętności otrzymuje Karim Benzema. Popularny Pipita znajduje się również na celowniku Juventusu Turyn i Chelsea Londyn. Z kolei jego rodak przeprosił za swoje zachowanie przeprosił całe otoczenie The Citizens za swoje zachowanie, ale trudno oczekiwać, aby Roberto Mancini ponownie miał chęć korzystać z jego usług.

Komentarze (3)
avatar
smok
23.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Villas Boas trenerem Barcy?! Tylko nie on! Jak już to Loew. Wydaje się najlepszy z tych wymienionych. 
avatar
MITCH
23.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Guardiola sam nie chce odejść, to nie rozumiem dlaczego Barca miałaby zmieniać trenera, że im liga nie wyszła, Blancos i tak pokonali dość łatwo, więc nie mają racji ci, którzy stwierdzą, Czytaj całość
avatar
valentino
23.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem kibicem realu, ale miast pozbywać się agresorów typu Pepe to przybyłby kolejny. Ja nie chce takiego realu!!!