Mourinho: Ranieri jest za stary i bez sukcesów
Portugalczyk Jose Mourinho spokojnie rozpoczął przygodę z włoskim futbolem. W miarę upływu czasu ma jednak co raz więcej do powiedzenia swoim kolegom po fachu z obozu rywali. Najpierw oberwało się Carlo Ancelottiemu z Milanu. Teraz kilka gorzkich słów pod swoim adresem usłyszał Claudio Ranieri z Juventusu Turyn.
Szkoleniowiec Starej Damy w niedzielę po przegranym meczu Z Hamburgerem SV powiedział. - Nie jestem jak Jose Mourinho i nie muszę wygrywać, żeby mieć pewność, że to, co robię jest słuszne. Sądzę, że w pewnych sytuacjach pewne wpadki mogą się okazać pożyteczne.
Portugalczyk odgryzł mu się już następnego dnia. - Jestem we Włoszech, by pracować, a nie po to, żeby mówić. Chcę odnosić sukcesy z Interem. Najlepiej będzie dla nas, jeśli zapomnimy o pracy innych. Ranieri? Ma rację w tym, co mówi. Ja jestem bardzo wymagający w stosunku do samego siebie. Muszę wygrywać, by mieć pewność, że to co robię, jest właściwe. Z tego też powodu w swojej karierze wygrałem wiele trofeów. Ranieri z kolei ma mentalność kogoś, kto nie potrzebuje odnosić sukcesów i mając prawie 60 lat wygrał jeden superpuchar i jeden mało znaczący puchar. Jest zbyt stary, by zmienić swoją mentalność - powiedział.
Inter i Milan zabiegają o Brazylijczyków
Działacze mediolańskich zespołów: Interu i Milanu w niedługim czasie zamierzają pozyskać brazylijskich defensorów. Na celowniku mistrzów Włoch znajduje się Thiago Silva. Klubowi mistrzowie świata z kolei zabiegają o Alexa Silvę.
Przeprowadzka 24-letniego Thiago do Interu jest już niemal przesądzona. Zawodnik jest gotowy przenieść się do Mediolanu, i Nerazzurri są bliscy dopełnienia wszelkich formalności z Fluminese. Brazylijczyk jest wyceniany na 10 milionów euro.
Rossoneri z kolei od jakiegoś czasu z uwagą śledzą poczynania Alexa Silvy z San Paolo. Milan musiałby wyłożyć za tego zawodnika w granicach 7 milionów euro.
Prezydent Porto: Quaresma? Pozostało dużo czasu
Media nie przestają łączyć skrzydłowego FC Porto Ricardo Quaresmy z Interem Mediolan. Nerazzurri do tej pory nie złożyli jeszcze żadnej oferty. Zgłosili się jedynie z zapytaniem o klauzulę odejścia, jaką ma zapisaną w kontrakcie zawodnik. Prezes Porto nie wyklucza jednak sprzedaży piłkarza.
- Potwierdzam. Marco Branca z Interu był u nas, ale nie złożył żadnej oferty - powiedział Pinto Da Costa. Zawodnika wycenia się na 40 milionów euro. - Kwota została ustalona w pewnym momencie - dodał.
Rozmowy z Interem do tej pory ograniczyły się do zapytania Branki o klauzulę, jaką w umowie ma zapisaną Quaresma. - Wynosi ona 40 milionów, ale co innego wycena zawodnika, a co innego negocjacje. Quaresma na sprzedaż? Rozważana jest możliwość sprzedaży każdego zawodnika Porto, jeżeli napłynie rozsądna oferta - dodał.
Niewykluczone zatem, że jeszcze tego lata dojdzie do transferu. Sam zawodnik niejednokrotnie podkreślał, że zamierza zmienić barwy klubowe. - Nie wiem czy Quaresma chce odejść. Sądzę, że u nas czuje się dobrze. Wiem też jednak, że do zakończenia okna transferowego pozostało jeszcze sporo czasu - zakończył.
Vargas: Tylko mediolańskie zespoły są od nas lepsze
Sprowadzony z tego lata z Catanii Calcio do ACF Fiorentiny Peruwiańczyk - Juan Manuel Vargas bardzo wysoko ocenia możliwości swojego zespołu. Zawodnik widzi we Włoszech tylko dwie drużyny silniejsze od popularnych fiołków.
- Poza Interem i Milanem nie widzę we Włoszech innych drużyn silniejszych od naszej - powiedział z przekonaniem piłkarz.
Zawodnik poprzedni sezon spędził w Catanii. Radził sobie na tyle dobrze, że zaczęły zabiegać o niego liczne kluby. Media donosiły o zainteresowaniu nawet Realu Madryt. - Nie wiem, czy zabiegał o mnie Real Madryt. Oferta Fiorentiny była realna. Poza tym to znakomita drużyna, która może spróbować powalczyć o scudetto - dodał.
- Na pewno zamieniając Catanię na Fiorentinę poczyniłem spory krok do przodu- stwierdził.
Vieri pokazał kibicom środkowy palec
Kibice Atalanty od początku byli przeciwni transferowi Christiana Vieirego. Fani protestowali przeciwko ponownym zatrudnieniu zawodnika. Obrażali go też podczas niedzielnego spotkania towarzyskiego z Varese. Zdenerwowany piłkarz nie wytrzymał.
Zawodnik, schodząc z boiska z powodu kontuzji, usłyszał pod swoim adresem kilka epitetów. Vieri nie zastanawiał się dwa razy. Pokazał kibicom środkowy palec.
Trener Atalanty - Luigi Del Neri przyznał, że jest mu przykro z tego powodu, że fani nie potrafią się przekonać do Vieriego. - Nie widziałem tego gestu, ale naprawdę jest mi przykro. Kibice powinni mieć większy szacunek do zawodników. Zwłaszcza do takich jak Vieri. On mógł odejść do każdej innej drużyny, a jest z nami. Jest dla nas bardzo ważnym piłkarzem - powiedział.
Ivanović ponownie na celowniku Juventusu
Kontuzja, której w towarzyskim meczu piłkarskim przeciwko ekipie HSV Hamburga nabawił się Dario Knezević, spowodowała, że Juventus Turyn już powrócił na rynek transferowy. Zdaniem włoskich mediów Stara Dama ponownie zaczęła zabiegać o Branislava Ivanovicia.
Zawodnik był chciany przez Bianconerich jeszcze za czasów, kiedy grał w Lokomotivie Moskwa. Po tym, jak odszedł do Chelsea, Juve przestało się nim interesować, ale teraz znów z konieczności poważnie myśli o pozyskaniu reprezentanta Serbii.
Mówi się, że Juventus wypożyczy piłkarza, ponieważ definitywny transfer byłby dla Starej Damy zbyt drogi. Mówi się, że w zamian za Ivanovicia Juve musiałoby wyłożyć co najmniej 15 mln euro.
Wymiana na linii Juventus - Fiorentina?
Zdaniem włoskich mediów może dojść do wymiany pomiędzy Juventusem Turyn, a ACF Fiorentiną. Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że Starą Damę opuści Sergio Almiron, a Argentyńczyk jest jednym z zawodników, który znajduje się na liście życzeń ACF Fiorentiny.
Bianconeri ponoć chcieliby pozyskać Manuela Pasquala i właśnie dlatego coraz częściej się mówi, że pomiędzy oboma klubami dojdzie do wymiany. Nie jest jednak powiedziane, że doniesienia prasowe okażą się być prawdą.
Oba zespoły zagrają w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, dlatego jeśli ma dojść do wspomnianej wymiany, to jeszcze przed 3. rundą eliminacji. Jeśli kluby zdecydują się na wystawienie wspomnianych zawodników, wówczas nie będą oni mogli występować w tym sezonie w europejskich pucharach już w barwach żadnej innej z drużyn.