Sobota w Bundeslidze: Ogromne osłabienia Werderu przed BVB, wielka kasa dla Huntelaara

Konrad Kostorz 17 Marca 2012, 11:22

Ogromne osłabienia Werderu

Werder Brema zagra w Dortmundzie bez Tima Wiese, Claudio Pizarro, Philippa Bargfrede, Marko Marina, Marko Arnautovicia, Naldo, Aarona Hunta, Denni Avdicia, Tima Borowskiego i Sebastiana Boenischa, a pod znakiem zapytania stoi występ Markusa Rosenberga. - Sytuacja kadrowa nie jest najlepsza - przyznaje dyrektor sportowy Klaus Allofs.

W jakim w tej sytuacji składzie na potyczkę z Borussią Dortmund wyjdą bremeńczycy? Bild przewiduje następujące zestawienie: Mielitz - Fritz, Proedl, Sokratis, Hartherz - Ignjovski - Junuzović, Trybull - Ekici - Fuellkrug, Rosenberg. Trudno spodziewać się, by tak młoda drużyna była w stanie skutecznie przeciwstawić się mistrzowi Niemiec.

Schalke kusi Huntelaara wielkimi pieniędzmi

Klaas-Jan Huntelaar zdobył w tym sezonie już 37 goli i dzięki niemu Schalke wciąż jest w grze o mistrzowską paterę oraz triumf w Lidze Europejskiej. Kontrakt Holendra z Koenigsblauen wygasa w połowie 2013 roku, a już tego lata Huntelaar może odejść do innego klubu, na mocy klauzuli zawartej w kontrakcie, za 20 mln euro.

W Gelsenkirchen nikt nie chce pozbywać się 28-latka. - Mamy nadzieję, że uda się przedłużyć umowę jeszcze przed mistrzostwami Europy - mówi Horst Heldt. Bild dowiedział się, że Huntelaar ma podpisać kontrakt do połowy 2015 roku i zwiększyć swoje zarobki z 5 do 7 mln euro rocznie! - Czy z każdym golem jestem więcej wart, trzeba zapytać Heldta. Ja chcę tylko strzelać bramki i wygrywać. Wszystko inne jest nieważne - przyznaje supersnajper S04.

Bayern bez "Schweiniego"

W sobotnim spotkaniu Bayernu z Herthą nie zagrają Bastian Schweinsteiger i Ivica Olić. Pierwszy z nich ma drobne problemy ze stopą, a drugi z plecami. Absencje Niemca i Chorwata zawężają pole manewru Juppowi Heynckesowi, choć żaden z nich nie był przewidziany do gry w pierwszym składzie. - U siebie gramy i wygrywamy jak chcemy. Pora, żeby przełamać się na wyjeździe - mobilizuje siebie i kolegów Mario Gomez.

Douglas w Wolfsburgu?

Wiele wskazuje na to, że nowym stoperem VfL Wolfsburg zostanie Douglas z Twente. - Oczywiście chętnie przeniosę się do Wolfsburga - powiedział na łamach WAZ-u Brazylijczyk. 24-latka wycenia się na 9 mln euro. Wydaje się, że w drużynie Felixa Magatha mógłby stworzyć idealny duet stoperów z Felipe Lopesem i odesłać na ławkę zawodzących Marco Russa oraz Alexandra Madlunga.

Sędzia się pomylił, ale Podolski nie zagra

Arbiter Guido Winkmann, który w meczu z Herthą ukarał Lukasa Podolskiego czerwoną kartką, przyznał się do błędu. - Byłem w sytuacji stresowej, 50 000 widzów chciało drugiej żółtej kartki dla Kobiaszwiliego. Nie widziałem sceny z Podolskim, asystent powiedział mi, że powinienem wyrzucić go z boiska. To nie była prawidłowa decyzja. Powinienem go tylko ostrzec, maksymalnie pokazać mu żółtą kartkę - ocenia sędzia.

Niemiecka federacja mimo to zawiesiła "Poldiego" na jedno spotkanie. FC Koeln odwołał się od tego werdyktu, ale kara została utrzymana. W efekcie napastnik Koziołków nie zagra w niedzielę z Hannoverem.

Jurado opuści Schalke?

Kupiony za 13 mln euro przed poprzednim sezonem Jose Jurado jest w Schalke tylko rezerwowym. Trener Huub Stevens woli stawiać na Juliana Draxlera i zazwyczaj, tak jak w czwartkowym meczu z Twente, nie rozczarowuje się 18-latkiem. Tymczasem Hiszpan nosi się z zamiarem odejścia, a zainteresowanych nie brakuje. Zdaniem włoskich mediów Jurado jest obserwowany przez Inter, Arsenal oraz Liverpool, a także Valencię.

Ibisević nie miał litości dla byłych kolegów

- Jestem zachwycony tym, że Vedad tak wspaniale zaprezentował się w swoim powrocie do Sinsheim - przyznał po zwycięstwie nad Hoffenheim Bruno Labbadia. Vedad Ibisević strzelił byłym kolegom dwa gole i zapewnił Die Schwaben 3 "oczka". W pomeczowej wypowiedzi unikał tematów dotyczących powrotu na Rhein-Neckar Arena.

- Moja współpraca z Khalidem Boulahrouzem była bardzo udana. W drugiej połowie pojawiły się niepotrzebne kłopoty. Gdybyśmy cały czas grali tak jak na początku, moglibyśmy zwyciężyć 3:0. Czuję się w Stuttgarcie bardzo komfortowo, podoba mi się w nowej drużynie, dobrze dogaduję się z kolegami - ocenia Bośniak.