Przypomnijmy, że Matko Perdijić przyszedł do Chorzowa zimą 2007 roku i wraz z Niebieskimi wywalczył awans do ekstraklasy. Piłkarz wystąpił w dwóch meczach, ale miał pecha. W pojedynku w Poznaniu z Lechem puścił sześć bramek i do końca sezonu występował tylko w kilku meczach o Puchar Ekstraklasy. Zawodnik ani razu nie miał okazji zagrać w oficjalnym meczu Ruchu przed własną publicznością. W trakcie letniej przerwy Perdijiciem interesowały się m.in. bytomska Polonia oraz Górnik Łęczna.
Z kolei Toni Golem na Cichą trafił ze wspomnianej Łęcznej, ale od początku pobytu w Chorzowie grą nie przekonał do siebie fanów Ruchu. Po kilku meczach w podstawowej jedenastce piłkarz doznał kontuzji i stracił miejsce w składzie chorzowian. W przerwie letniej zawodnik chciał powalczyć o miejsce w wyjściowej jedenastce czternastokrotnych mistrzów Polski, ale na dzień dzisiejszy Chorwat jest czwartym stoperem w zespole Duszana Radolskiego.
Być może w miejsce Golema chorzowianie pozyskają 25-letniego Słowaka Lubomira Guldana, który trenował już z Ruchem przed rokiem wraz z Pavolem Balażem i Martinem Fabuszem. Problemem jest ważny kontrakt zawodnika ze szwajcarskim FC Thun. Piłkarz po spadku swojego aktualnego klubu do drugiej ligi chce rozwiązać kontrakt. Do tego jednak daleka droga.
