Marcin Kamiński, który ma spore szanse na otrzymanie powołania na EURO 2012, jest od dłuższego czasu obserwowany przez wysłanników Udinese Calcio, gdzie od przyszłego sezonu swoich sił próbował będzie bramkarz Wojciech Pawłowski. Ponadto występom kadrowicza Franciszka Smudy przyglądają się skauci Werderu Brema oraz Hamburgera SV, który jest bardzo bliski pozyskania gwiazdy Lecha, Artioma Rudniewa.
Dziennikarze calciomercato.com podają już nawet kwotę, za jaką kupić można Kamińskiego - 1,5 mln euro. To niezbyt wygórowana cena, biorąc pod uwagę, że utalentowany stoper ma kontrakt ważny do połowy 2015 roku. W tym sezonie zawodnik urodzony w Koninie wystąpił w 20 meczach T-Mobile Ekstraklasy.
Jednak lepiej dla niego było by pozostanie w Lechu na 2lata,jeszcze większe ogranie się,a potem walka o pierwszy skład w dobrym klubie