Piłkarze Śląska: Gorzej już być nie może

Kolejnej porażki w 2012 roku doznali piłkarze Śląska Wrocław. Wicemistrzowie Polski tym razem przegrali w Warszawie z Polonią aż 0:3. Było to kolejne fatalne spotkanie w wykonaniu drużyny prowadzonej przez Oresta Lenczyka.

W 2012 roku w meczach ligowych piłkarze Śląska Wrocław zwyciężyli zaledwie raz - z ostatnią w tabeli Cracovią. Wiosną podopieczni Oresta Lenczyka prezentują się fatalnie i punkty tracą gdzie tylko mogą. W niedzielę wicemistrzowie Polski przegrali w Warszawie z Polonią. - Trudno powiedzieć coś dobrego o naszej grze, wynik nie jest wymarzony, chcieliśmy ugrać zdecydowanie więcej. Może to dziwnie zabrzmieć, ale pierwsza bramka nas podłamała. Potem wpadły jeszcze dwie i Polonia niestety nas rozgromiła - skomentował po tym spotkaniu Waldemar Sobota.

Piłkarze Śląska nie mają ostatnio powodów do radości. Na zdjęciu załamany Sebastian Mila
Piłkarze Śląska nie mają ostatnio powodów do radości. Na zdjęciu załamany Sebastian Mila

Śląskowi w tym roku wyraźnie nie idzie. Wicemistrzowie Polski zdobyli zaledwie pięć punktów - trzy za zwycięstwo z Cracovią oraz dwa za remis z Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź. Po porażce w Warszawie zielono-biało-czerwoni byli jednak wyraźnie załamani. - Pierwsze minuty nie zapowiadały tego wysokiego wyniku, bo utrzymywaliśmy się przy piłce, ale z drugiej strony nic z tego nie wychodziło. Nie stwarzaliśmy sytuacji, a nasze ataki były rozbijane w okolicach pola karnego. Trzeba wziąć się w garść, mam nadzieję, że jeszcze nic nie jest stracone. Gorzej już być nie może, musi być lepiej - podkreślił Łukasz Madej.

- Jest jeszcze kilka kolejek, ale jednocześnie jest ich coraz mniej i na pewno z taką formą ciężko będzie cokolwiek zdziałać. Mam nadzieję, że przełamiemy się w kolejnym spotkaniu, ale nie będzie łatwo, bo po prostu nie ma łatwych meczów - podsumował natomiast Przemysław Kaźmierczak.

Źródło artykułu: