Ludzie Górnego Śląska typują wynik Wielkich Derbów

Marcin Ziach 09 Sierpnia 2008, 14:58

Bogusław Kaczmarek (znany polski trener, były asystent Leo Beenhakkera): W poprzednim spotkaniu obu drużyn Ruch wygrał bardzo przekonująco, ale Górnik jest dzisiaj zupełnie inną drużyną, dokonał kilku bardzo ciekawych transferów i stawiam na minimalne zwycięstwo Górnika Zabrze w tym spotkaniu.

Tomasz Moskal (były piłkarz Górnika, obecnie Odra Wodzisław): Górnik wzmocnił się w letniej przerwie, ma szeroką i wyrównaną kadrę i myślę, że ten przedłużony okres przygotowawczy działa na korzyść Górnika, bo chłopaki się zgrywają. Całym sercem jestem za Górnikiem Zabrze i liczę na zwycięstwo w derbach.

Krzysztof Hanke (znany z roli Bercika członek kabaretu Rak): Derby wygra Górnik! Jestem za Górnikiem, bo to jest górnicza drużyna, ja chodziłem do szkoły do Zabrza i Górnik to od lat mój ukochany klub.

Marek Motyka (były trener Górnika Zabrze): I Ruch i Górnik w tej rundzie są bardzo mocnymi zespołami z dużymi ambicjami i trudno jest wytypować zdecydowanego faworyta. Ja uważam, że jednak wygra Górnik Zabrze, któremu będę kibicował.

Dawid Jarka (piłkarz Górnika wypożyczony do ŁKS Łódź): Myślę, że Górnik jest zdecydowanym faworytem tego spotkania. Chłopaki będą mieć za sobą na pewno publikę, która będzie ich wspierać nawet w trudnych chwilach. Ja sam wybieram się na ten mecz i myślę, że wygra Górnik bo należy im się panowanie na Górnym Śląsku.

Marek Chojnacki (znany trener piłkarski, obecnie ŁKS Łódź): Derby są to na pewno wyjątkowe spotkania dla każdego regionu. Są to mecze, którym towarzyszy szczególna atmosfera. Derby Górnik – Ruch to mecze szczególne, bo są to bardzo zasłużone kluby dla polskiej piłki. Jeszcze nie znalazł się taki człowiek, który potrafi przewidzieć wynik spotkania, ale według mnie minimalnym faworytem tego spotkania będzie Górnik, który będzie miał za sobą świetną publikę, a Górnik chce się na pewno za marcową porażkę odegrać.

Robert Walczak (dziennikarz sportowy TVP Katowice): Myślę, że najważniejsze jest to żeby na trybunach było to święto, żeby atmosfera była tak wspaniała jak na Stadionie Śląskim, a wynik to sprawa drugorzędna. Myślę, że jeśli frekwencja znów będzie tak wysoka jak podczas ostatniego spotkania i cała Polska zobaczy jak kibice na Śląsku potrafią się bawić to zwycięzców tego spotkania będzie dwóch.

Krzysztof Respondek (artysta znany ze śląskiego kabaretu Rak, zwycięzca show Polsatu "Jak oni śpiewają"): Nie chcę nikogo wyróżniać. Ja mam nadzieję, że w meczu Górnik – Ruch będzie remis, bo chcę żeby żadna śląska drużyna nie przegrała.

Mirosław Jędrowski (artysta śląskiej sceny): Serce moje bije za Ruchem od lat młodości. Derby to są piękne spotkania, atmosfera jest zawsze wspaniała, a mecze bardzo wyrównane, ale mam nadzieję że Ruch Chorzów wygra jedną bramką.

Lukas Podolski (urodzony w Gliwicach reprezentant Niemiec): Od dziecka kibicuję Górnikowi to mój ulubiony polski klub i chciałbym kiedyś tu zagrać jeśli to będzie możliwe. W derbach będę trzymał kciuki za Górnika.

Tomasz Łuczywek (były piłkarz Górnika Zabrze, obecnie Zagłębie Sosnowiec): Być może wybiorę się na to spotkanie, a jeśli nie to na pewno obejrzę mecz w telewizji. Moim zdaniem wygra Górnik. Stawiam wynik 2:0 dla gospodarzy.

Mateusz Sławik (były bramkarz GKS Katowice i Górnika Zabrze): Derby wygra Górnik, ponieważ gra przed własną publicznością, która jest dwunastym zawodnikiem i swoim dopingiem "niesie" piłkarzy ku zwycięstwom. Poza tym nie wyobrażam sobie żeby każdy z piłkarzy, którzy grali w ostatnich derbach Śląska nie miał w sobie chęci rewanżu za porażkę na Stadionie Śląskim. Uważam też, że jeśli Górnik chce zająć piątą pozycję w tabeli musi dobrze zacząć rozgrywki, bo pierwsze mecze mają zazwyczaj kluczowe znaczenie dla końcowego układu w tabeli.

Mariusz Śrutwa (były zawodnik Ruchu Chorzów): Jak wiadomo derby rządzą się swoimi prawami i nieważna jest tutaj pozycja ligowa klubu, bo są to mecze walki. Warto dodać także, że jest to ligowa inauguracja i nie znamy jeszcze formy w jakich są zespoły. Nie wiem czy dla Górnika jest to plusem, że gra na własnym stadionie bo nie zawsze jest to dodatkowy bodziec dla piłkarzy. Ja osobiście będę zwracał szczególną uwagę na grę Przemka Pitrego, którego kiedyś awizowałem do gry w Ruchu. Wówczas mnie nie posłuchano i jak wiadomo Pitry trafił do Górnika, a ja będę przyglądał się jego grze z uwagą, bo to naprawdę dobry napastnik. W niedzielę okaże się kto miał rację ja czy Ruch Chorzów.

Piotr Lech (były bramkarz GKS Katowice, Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze): To są derby. One rządzą się swoimi prawami i uważam, że jakiekolwiek spekulacje czy typowanie wyników przed tym meczem mijają się z celem.