Podopieczni Czesława Michniewicza w poprzedniej kolejce pokonali u siebie Cracovię, w ostatniej chwili zabierają się do pociągu pędzącego ku mistrzowskiej paterze. Matematyczne szanse na wygraną w lidze ma jeszcze sześć ekip, z dużym prawdopodobieństwem można jednak stwierdzić, że już po najbliższej kolejce grono to zostanie okrojone o połowę, a kluczowe znacznie będą miały wydarzenia warszawskie, dzień po meczu przy Konwiktorskiej Legia podejmie bowiem u siebie Lecha.
Ruch w ostatnich tygodniach wytracił nieco impet z początku rundy wiosennej, najpierw chorzowian powstrzymał bowiem zespół Macieja Skorży, a następnie punkt z obiektu przy Cichej wywiózł Górnik Zabrze. W międzyczasie drużyna Waldemara Fornalika wyeliminowała z Pucharu Polski Wisłę Kraków, Niebiescy mają więc za sobą naprawdę ciężkie tygodnie i wszystko wskazuje na to, że przed najbliższym ligowym starciem w wyjściowym składzie dojdzie do kilku roszad.
- Rozważam zmiany na wielu pozycjach, można się ich spodziewać w środku pola czy w ataku, dwie-trzy roszady będą na pewno. Ważne, że mam możliwość manewru - nie kryje Fornalik. Z powodu urazu przy Konwiktorskiej nie zagra Marek Szyndrowski, do gry zdolny powinien być za to Rafał Grodzicki, który niedzielny mecz z zabrzanami okupił urazem kolana.
Zmian w stosunku do poprzedniego ligowego meczu nie powinno być za to w zespole gospodarzy, choć trener Michniewicz narzekał, że jego gracze nie mieli zbyt wiele czasu na rehabilitację. W meczowej osiemnastce zabrakło miejsca dla Łukasza Teodorczyka, Daniela Sikorskiego, Avirama Baruchyana i Aleksandara Todorovskiego, są w niej za to Marcin Baszczyński i Maciej Sadlok, którzy w ostatnich dniach zmagali się z dobrymi problemami zdrowotnymi.
- Myślę, że Ruch zagra podobnie jak na Legii, gdzie w pierwszej połowie był stroną przeważającą i był bliższy strzelenia bramki - przewiduje Michniewicz. Zdaniem szkoleniowca Czarnych Koszul kluczem do sukcesu będzie powstrzymanie Arkadiusza Piecha i Macieja Jankowskiego. - Cały zespół musi nad tym pracować, bo jeśli tylko nałożymy to zadanie na naszą dwójkę obrońców, to będzie z tego duży problem - nie kryje trener Polonii. Porażka wyrzuci jego zespół z rywalizacji o tytuł i skomplikuje walkę o udział w europejskich pucharach.
Polonia Warszawa - Ruch Chorzów / pt. 20.04.2012 godz. 20.30
Przewidywane składy:
Polonia: Przyrowski - Baszczyński, Jodłowiec, Kokoszka, Cotra - Wszołek, Trałka, Piątek, Dwaliszwili, Brzyski - Cani.
Ruch: Pesković - Djokić, Grodzicki, Stawarczyk, Lewczuk - Janoszka, Malinowski, Straka, Zieńczuk - Piech, Jankowski.
Zamów relację z meczu Polonia Warszawa - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Polonia Warszawa - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści SF RUCH na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT