Rywalizacja na Coface Arena nie była porywająca. Oba zespoły sprawiały wrażenie zmęczonych sezonem i popełniały sporo błędów. W oczy rzucała się przede wszystkim łatwość, z jaką gospodarze wdzierali się w pole karne Wilków. Widać było, dlaczego zespół Felixa Magatha stracił w tym sezonie aż 56 goli.
Die Nullfuenfer błędów VfL Wolfsburg nie potrafili jednak wykorzystać (słabo pod bramką rywala prezentował się Mohamed Zidan), choć przeważali i długo posiadali piłkę. Ponadto po przerwie dobrymi interwencjami popisał się Diego Benaglio. Goście nastawili się na grę z kontry i, gdyby nieco skuteczniejszy był Ashkan Dejagah, zdobyliby gola. Najlepszą okazję zmarnował Alexander Madlung. Stoper gości huknął z rzutu wolnego z 20 metrów, a kapitalną interwencją popisał się Christian Wetklo.
Eugen Polanski rozegrał 83 minuty i spisał się na miarę oczekiwań. Reprezentant Polski przerwał sporo akcji i kilka razy mądrze rozprowadził piłkę. Środkowy pomocnik raz zdecydował się na mocny strzał, który zmierzał w światło bramki, ale w ostatniej chwili został zablokowany.
TABELA BUNDESLIGI ->>>
FSV Mainz 05 - VfL Wolfsburg 0:0
Składy:
Mainz: Wetklo - Pospech, Kirchhoff, Noveski, Zabavnik (68' Caligiuri) - Polanski (83' Baumgartlinger) Soto - Choupo-Moting, Zidan, Ivanschitz (46' Allagui) - Szalai.
Wolfsburg: Benaglio - Hasebe (46' Traesch), Russ, Madlung, Rodriguez - Dejagah, Polak, Jiracek (46' Joensson), Schaefer - Vieirinha - Mandzukić.
Żółta kartka: Madlung (Wolfsburg).
Nie zwalnia tempa Kacper Przybyłko. 18-latek występujący w drugim zespole FC Koeln w trzecim meczu z rzędu wpisał się na listę strzelców Utalentowany napastnik rozegrał 90 minut przeciwko rezerwom FSV Mainz i zdobył zwycięskiego gola. W poprzednich kolejkach Przybyłko przyczynił się do pokonania Fortuny Duesseldorf II oraz zapewnił remis z Fortuną Koeln.
FC Koeln II - FSV Mainz 05 II 1:0 (1:0)
1:0 - Przybyłko 14'
Polski supertalent będzie ratował FC Koeln przed spadkiem z Bundesligi? ->>>