Borysiuk wciąż wierzy w Euro

- Wierzyłem i wierzę, że mogę się załapać do kadry. W końcu gram w Bundeslidze i wstydu Polakom ani sobie nie przynoszę - mówi w rozmowie z Super Expressem Ariel Borysiuk, piłkarz FC Kaiserslautern.

- Kontrakt z klubem mam podpisany do 2016 roku. Spadliśmy do II ligi i to jest największy problem. Ale czuję się tu dobrze, trener stawia na mnie. Do końca nie wiadomo, co przyniesie przyszłość. Na razie skupiam się na dwóch najbliższych meczach - przekonuje były piłkarz Legii Warszawa.

- Przełamaliśmy się i chcemy w tych ostatnich meczach pokazać dobrą piłkę. Gramy z Borussią Dortmund i Hannoverem, na tle takich rywali można się pokazać. No i czekam na spotkanie z Polakami z Borussii, żeby im pogratulować mistrzostwa - dodał.

Ariel Borysiuk od jakiegoś czasu gra w pierwszym zespole FC Kaiserslautern i liczy, że doceni to Franciszek Smuda. - Nie tracę nadziei, że znajdę się w gronie powołanych na EURO.

Źródło: Super Express

Źródło artykułu: